Zgubiony czujnik kadencji

Hej, w punkcie 54.430054, 18.023482 mam ostatni zapis, jeśli by ktoś jechał na trasie Mirachowo-Miłoszewo i zechciało mu się spojrzeć na pobocze (albo na drogę) to może znajdzie. Chociaż albo został rozjechany przez samochody, albo się sturlał w trawę i będzie leżał tak już na zawsze. Czujnik kadencji Sigma ANT+. Za znalezienie nagroda. W ostateczności nagrodą może być on sam. Ja myślałem, że jakiś kamień mi spod opony wyskoczył, jakiś czas później zobaczyłem brak wskazania kadencji, a w domu okazało się, że się cofnąłem za mało i może leży tam całkiem widoczny. Prawdopodobieństwo znalezienia małe, ale jakby komuś się chciało...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No to nie ma jazdy. Ale spróbuj poszukać u Beethovena.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A jeszcze lepiej zostań Beethovenem roweru. On pisał kadencje bez czujnika, bo był głuchy!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

Zabezpieczenia i drzwi do piwnicy (21 odpowiedzi)

Hej. Na wstępie zaznaczam, że jestem w pełni świadomy tego, iż w piwnicy rowerów się nie...

Lekki rower trekkingowy - jaki? (144 odpowiedzi)

Witam, Poszukuję nowego lekkiego(gdyby był do 13 kg to byłoby ekstra, bo póki co widziałam same...

Bagażnik na Hak (4 odpowiedzi)

Cześć, czy może jest szczęśliwym posiadaczem Bagażnika na hak firmy thule lub mont blanc a jeśli...