Zła wizytówka klubu
Klub sam w sobie rewelacja. Dobra muzyka, pozytywni ludzie... Często go odwiedzam, ale takiego chamstwa wśród ochroinarzy nigdy nie widziałam! To, że Ci Panowie są napakowani to nie znaczy, że nadają się bramkarzy w tak dobrym klubie (w sumie, moim skromnym zdaniem do żadnego się nie nadają). Zdaje sobie sprawę, że ciężko jest opanowac ten tłum za drzwiami, ale jakoś poprzednia ekipa ochroniarska zawsze dawała sobie radę bez przemocy i wulgaryzmów, krzyków itp.
Panowie jak nie potrafią opanować swoich emocji i zachowywać się jak przystało na profesjonalnych ochroniarzy, to lepiej żeby zrezygnowali... Wydaje mi się, że nie są odpowiednią wizytówką dla takiego klubu. Tak naprawdę boję się ich, tak jak zawsze mozna było usmiechnąć się powiedziec dobry wieczór czy dobranoc,a jak miało się jakieś pytanie to zawsze kulturalnie odpowiadali, tak na tych boję się spojrzeć, bo mogą to źle odebrać... Szczerze, odczuwam niesmak po ostatniej wizycie. :(
Panowie jak nie potrafią opanować swoich emocji i zachowywać się jak przystało na profesjonalnych ochroniarzy, to lepiej żeby zrezygnowali... Wydaje mi się, że nie są odpowiednią wizytówką dla takiego klubu. Tak naprawdę boję się ich, tak jak zawsze mozna było usmiechnąć się powiedziec dobry wieczór czy dobranoc,a jak miało się jakieś pytanie to zawsze kulturalnie odpowiadali, tak na tych boję się spojrzeć, bo mogą to źle odebrać... Szczerze, odczuwam niesmak po ostatniej wizycie. :(