Czekałam, aż upłynie rok dodania szpetności wrzeszczańskiej ,,wysepce'', która i tak, choć jest w samym centrum, do pięknych nie należy. Przez rok ten śmieć, nie służący nikomu leży na trawniku al. Grunwaldzkiej, może to sztuka alternatywna, niech poleży jeszcze pare lat, a będzie nowy zabytek. Zabawne w tej sytuacji jest to, że codziennie na to patrzy Rada Dzielnicy Wrzeszcz gdyż mają swoje biuro 15 kroków od złomu. Może członkowie Rady lubią mieć coś dużego pod nosem, ale kochani, takie rzeczy nie w centrum miasta.

http://img38.imageshack.us/img38/1139/ip026.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/51/ip027.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/31/ip028.jpg/

Złom, złomem lecz z pewnością powróci na swoje stare miejsce jak skończy sie remont i zostanie zlikwidowana droga objazdowa:P

Ale jeszcze sie zdziwiłem, że złomiarze sie nim nie zainteresowali:)

zainteresowali.........
lecz jest za cięzkie............. :D