Zły

Temat dostępny też na forum: Zły
Opinie do spektaklu: Zły.
Zły
Leopold Tyrmand

Adaptacja i reżyseria: Wojciech Kościelniak
Muzyka: Piotr Dziubek

Musical ZŁY na podstawie wielowątkowej powieści kryminalnej Leopolda Tyrmanda z 1955 roku przedstawia historię polskiego superbohatera, który w realiach powojennej Warszawy na własną rękę usiłuje przywrócić praworządność w mieście. Jest to jedyna w swoim rodzaju mieszanka realnego, wnikliwego spojrzenia na ...
Przejdź do spektaklu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

cena biletów

Jestem ciekawa, zaczytywałam się w tej książce kilkanaście lat temu. Niestety cena biletów mnie odstrasza :(
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 8

To na premierę taka cena, potem jest nieco taniej.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

to standardowe ceny w Muzycznym

i tak prawie zawsze mają komplet widowni, a na "Chłopów" to się z półrocznym wyprzedzeniem musiałam ostatnio zapisywać.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

jak zwykle bólzd*ping o ceny
sprzedaj butelki, odkladaj co miesiąc, albo nie idź i przestań marudzić
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 3

Rozumiem Cię , ale niestety nawet przy tych cenach każdy spektakl bez dotacji byłby deficytowy.

Na Broadway`u bilety są nawet po kilkaset dolarów, a nie ma etatów, same kontrakty - tylko tak teatr może być dochodowy.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

tralala

"wszystko powinno być za darmo, książki, teatr i płyty..."
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

polecam

Byłam na próbie generalnej, warto!!!
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 2

Byłem ... polecam :)
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2

autor plakatu

Kto jest autorem plakatu do spektaklu, z góry dziękuję za odp.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Plakat/scenografia/wizualizacje:

Damian Styrna :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pamiętam jeszcze czasy gdy "Złego" nie można było dostać nawet w bibliotece, o księgarniach nie wspominając.

Udało mi się wówczas pożyczyć egzemplarz od nauczycielki geografii, na TRZY dni, tylu było chętnych. Zapisy, lista itp.
A nie jest to nieduży tomik :D

Dopiero w latach 90-tych już na spokojnie zakupiłem i przeczytałem kolejny raz, potem jeszcze i jeszcze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Spektakl pełen wrażeń

Muszę przyznać, że przed pójściem do teatru trochę obawiałem się tego spektaklu. Po pięknych, żywiołowych "Chłopach" i całkiem sympatycznej "Lalce" reżyser Kościelniak bardzo wysoko zawiesił poprzeczkę i chcąc, nie chcąc każdy kolejny jego spektakl będzie musiał przejść porównanie z dwoma wcześniej wymienionymi. Okazuje się jednak, że obawy były nie potrzebne, bo "Zły" doskonale sam się broni. Ani przez chwilę nie czułem znużenia, nie odczułem też przestojów w tempie akcji. Od początku do końca świetnie skrojone przedstawienie niczym garnitur Jonasza Drobniaka. Na samym początku największe wrażenie robi scenografia, świetnie zharmonizowana z grą świateł i efektów. Już pierwsza scena tworząca zimową scenerię Warszawy zapada w pamięć. Dużo efektownych scen zbiorowych - szczególnie podobała mi się ta z lodowiskiem. Spektakl robi czasami wrażenie posępnego, przecież to "Zły" ale są tez momenty kiedy uśmiech sam ciśnie się na usta, jak np. taniec w oknie Hawajki podczas piosenki "Zakochany Wirus" czy scena żywcem wyjęta ze Słomianego wdowca w trakcie "Namiętności Olimpii Szuwar", a także kontrabasista przygrywający z drugiego piętra podczas dancingu. Dużo naprawdę elektryzujących scen - jak ta, kiedy w melinie u bandziorów zostaje uwięziona Marta (jedyna, niepowtarzalna, wyjątkowa w tej roli Maja Gadzińska!!!). Bardzo dobre wrażenie zrobił na mnie Tomasz Steciuk w roli redaktora i Katarzyna Wojasińska jako Hawajka. Zresztą plusów spektaklu jest naprawdę dużo więcej. Warto kupić płytę z muzyką Piotra Dziubka ze "Złego". Z każdym kolejnym przesłuchaniem te piosenki stają się coraz lepsze. Chętnie jeszcze raz wybrał bym się na to przedstawienie. Polecam!!!
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 2

Dziwny

Z jednej strony świat jak z filmów Smarzowskiego albo Balabanova (uwięzienie Marty przez chwile skojarzyło mi się z wątkiem z filmu Ładunek 200) z drugiej ukłon w stronę amerykańskiego komiksu. Wart obejrzeć aczkolwiek niektórych takie połączenie może odrzucać. .
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Monika

Spektakl Zły to nie lekkie zwiewne przedstawienie. Nie ma piosenek wpadających w ucho. Scenografia szara i smętna. Zdecydowanie przegadane i przydługie przedstawienie. 3 h to może trwać coś lekkiego dla ducha i ciała a nie ciężkostrawna historia. Na oklaski zasługuje ironia, dowcip od czasu do czasu i rola Księgowego - amatora detektywa :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Byłem, za tą cenę nie polecam.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Komedia odlotowa, czyli lumbago (4 odpowiedzi)

Opinie do spektaklu: Komedia odlotowa, czyli lumbago . JOHN GRAHAM LUMBAGO (A slip of the...

Nieczułość (21 odpowiedzi)

Opinie do spektaklu: Nieczułość . "NIECZUŁOŚĆ" na podstawie powieści Martyny Bundy W Dziewczej...

Avenue Q (26 odpowiedzi)

Opinie do spektaklu: Avenue Q . Avenue Q na podstawie oryginalnego pomysłu Roberta Lopeza i...