Re: Zmiana planów
Witam.
Harpagan, to specyficzna imprezka. Nie startuje się tutaj aby wygrać "złote kalesony", czy inne "reformy". Jeśli ktoś będzie chciał oszukać, to i tak to zrobi. Nie bardzo rozumiem sprawę poprowadzenia trasy ? Przecież o trasie (czy to rowerowej, czy pieszej) sam decydujesz. Nikt Ci nic z góry nie ustala, no oczywiście po za limitem czasu i ilości punktów kontrolnych.
Rywalizacja rywalizacją, jednak chyba wszyscy startujący są w pełni władni umysłowo i potrafią nawet na rajdach ekstremalnych zachować resztki zdrowego rozsądku ? Jeśli nie, to organizatorzy nic tutaj nie pomogą.
Pozdrawiam i do zobaczenia na starcie.
0
0