Gr

Wróciłam do domu!!!!
Całuski dla całego zwierzyńca ;)


Zwierzaq, co u Ciebie?
Dawno nie widziałam Twojej zwierzęcej twarzyczki

Źle życzysz molom. Chcesz żeby sobie szczękoczułki połamały na plastikowych tęczowych krążkach?
To jest nowoczesne ministerstwo, a fundusze na archiwizację otrzymujemy z abonamentu od życzeń oraz z podatku od pragnień i tęsknot.

Nigdzie nie zginelam tylko jakos nie dojechalam.Ale juz jest dobrze.Słyszalam że juz pół Chyloni mowi na nas czarne stopy.Dobre.Niedluga zaczniemy nosic piuropusze....

Jestem bardziej zmutowana niz wam sie wydaje.Co powiecie o żabie przez rz czyli rzabie. To ja.
Czuje sie zaproszona na kolacje.To kiedy gotujecie?
Obowiazuje stroj wieczorowy czy moze byc niedbaly?
Pozdrawiam.

Mrrrrrrrrrr

Mrrrrrr....CHRRRRRR!!!

Poczekaj, az kiedys bedzie Jana i Anny...
Intryguje mnie ten podatek od marzen i tesknot. Przyjmuje, ze juz wiele ode mnie otrzymaliscie, tylko ze ja nie mialam pojecia o uiszczaniu zadnego podatku. Czy to aby smaczny pomysl? W czym pobieracie ten podatek? Co oferujecie w zamian? Gdzie jest wasze biuro? Czy macie ksiege skarg i zazalen? (Czy jest jadalna?)

A Ty jak bys przyrzadzil Tego, Ktorego Imienia Glosno Sie Nie Pisze?

pieczeń w mocnym octowym marynacie po dokładnym obdarciu ze skórki, i dużó przypraw i długo gotować, ale może być gulasz, jak już co innego trudno to gulasz

Moja mutacja hm......Niech pomysle....
Chyba chcialam sie wyrozniac z tlumu zab pospolitek i tak bylo najlatwiej-zmieniajac pierwsza litere.
Preferuje raczie swierszcze, muchy, komary zwlaszcza w sosie wlasnym z odrobina osrtrej papryki.
PYCHA.

Kto wie jak zarobić duże pieniądze?
Bo... ja nie wiem, ale posłucham propozycji.

Nie ma tu juz chyba nikogo, kogo bym znala... Dni przemijaja, staja sie miesiacami, potem latami... Nostalgia puka wieczorami do drzwi. Deszcz szumi smutno w obcym kraju. I brak kogos, komu sie zwierzalo w wierszach na szarym papierze, w szarej gazecie, wsrod znajomych imion...

czy sa tu jakies napalone dziewczyny?

ja nigdy nie znalem osob do ktorych pisalem, duzo raczej nie stracilas

ja nigdy nie znalem osob do ktorych pisalem, duzo raczej nie stracilas

Nie wiem czy Ty pamietasz mnie ale ja Ciebie tak.Tez zaluje ze wykruszylo sie tyle ludzi z Gratki, ale to juz niestety nie jest to samo.Pamietasz jak co sobote sie kupowale Dziennik i szukalo......
Te czasy juz nie wroca niestety.
Pozdrawiam

pamiętam

Przybędziesz znów na odgłos dudnika by ponieść fedajkinów do Tabr

To co sie dzieje w sopocie na plazy to SKANDAL. Ludzi tlumy na plazy z roznych zakatkow kraju a tu taki SKANDAL. W pewnym momencie ludziom chce sie isc za potrzeba a dwie toalety sa.... ale zamkniete. No i taki poczciwy czlowiek albo idzie w krzaki od ktorych tak smierdzi ze hoho albo zalatwia swoje potrzeby w wodzie. Chyba nalezy cos z tym zrobic tak nie moze byc. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Swierszcze, muchy, komary... taka drobnica? Nic, co zalosnie piszczy gdy to zjadasz, nic co inteligentnie kombinuje jak by tu za wszelka cene uciec, nic z czym daloby sie podyskutowac o filozofii... a ciekawe teorie filozoficzne mozna uslyszec stawiajac delikwenta wobec zebatej perspektywy nieublaganego konca...chyba ze polujesz na zmutowane stawonogi - mozgowce. Jest tyle dobrych przepisow na mozdzek. Mniam.

Moze zadowola Cie stworki z napalmem?
Daj znac.
Bo my wiesz, bardzo chetnie...

Zapoluj na dealera.

myslisz, ze moze byc twardszy od wolowiny? Zylasta kiwdulina... Moze wiec przed obrobka termiczna zastosowac obrobke wewnatrzenzymatyczna, czyli po stworkowemu przed gotowaniem zaczekac az nieco "skruszeje"? Mieso bedzie wtedy co prawda mialo tak zwany lekki "bukiet", ale da sie to zagluszyc odpowiednio mocna oprawa przyprawowo-ziolowa. Ciekawe ile ma tluszczu. Mozna zapytac.

jak tu zajrzysz, podaj swoj wzrost i wage. Te dane sa nam potrzebne do opracowania planu dzialania.

Pod woda tez siedza.

Permanentnie przybywam.
Wciąż wciągam.

Wieksze stworzenia sa po prostu za duze zeby taka mala zabka jak ja mogla sobie z nimi poradzic.Wole male i chapne je na raz niz meczyc sie z czyms duzym/

wy tutaj jakieś pierdoły wypisujecie, nie macie k**** co do roboty p****ace

"Jedno mam życzenie
Zanim zamknę oczy
Jedno chcę powiedzieć
Nim odejdę w wieczność
Lecz wśród tylu ludzi
Nie wiem czy jest taki
Co by mnie wysłuchał
I przez sen prowadził...
Więc nie będę mówić
Więc nie będę słuchać
Tylko zamknę oczy
I nastanie ciemność..."

Wlasnie wczoraj wrocilam z Trojmiasta.To co sie dzieje na plazy w Sopocie to rzeczywiscie SKANDAL.Brud syf i malaria.W promieniu 1km zero toalety za wyjatkiem oczywiscie tych dwoch zamknietych na klodke nie liczac pubow.Sopot nie moze wobec powyzszego byc sercem Trojmiasta!!.Poza tym malo lawek a jesli sa to obdrapane i brudne.Ludzie zrobcie cos z tym swoim syfiejacym Sopotem!!!Do tego wszystkiego ceny jak z kosmosu!!I co to za kurort?Ktory zreszta schodzi na psy!!TYLKO SIE WSTYDZIC!!

to przed chwilą było oczywiście do fate a teraz pora na specjalne pozdrowienia dle Ciebie drogi Natalu, następna BAZUNA z przyjemnością, ale na pewno nie pozwolę ci tyle spać.Aha!!I jeszcze mam dla was szokującą wiadomość-NIE PIJĘ!!Wiem, wiem-jesteście ze mnie dumne:)

No teraz to już wiemy co się z Tobą działo. Ale nie da się ukryć, że pół Chyloni mówi na Was czarne stopy. Przynajmniej wiadomo o kogo chodzi. My w środę wyjeżdżamy na Wielkopolskę więc spotkanie można uskuteczniać po naszym powrocie.Ciekawe kiedy u nas będzie normalnie wyglądać? Kiedy z pokoju znikną te wielkie kartony?

"Kolejny dzień
przepełznął obok
samotny
niechciany
nic nie zmieniając
nic
oprócz daty..."

To na pewno jakies zrobnienie od kotlecik. Slinka mi cieknie. Kotleciku, odezwij sie jeszcze!

Mrowki jeddnak jakos sobie radza. Pewnie dlatego wszyscy tak sie ich boja.

auuu....

GłaskGłaskGłaskGłaskGłaskGłaskGłaskGłaskGłask

Hjooouuuu.....mrrrrrrrrrrrrrrrrr

mrauk

moga byc i stworki......

fajne wiersze

"Jestem dziecięciem wieku, dziecięciem niewiary
i zwątpienia
po dziś dzień, a nawet wiem o tym do grobowej deski.
Ileż strasznych mąk kosztowało i kosztuje mnie teraz
owo pragnienie wiary,
które jest tym silniejsze w duszy mojej,
im więcej jest we mnie dowodów przeciwnych.
Jednakże Bóg zsyła mi niekiedy chwile,
w ktorych jestem
absolutnie spokojny. W owych chwilach kocham ludzi
i dochodzę do wniosku, że mnie również kochają.
W takich chwilach ukształtowałem sobie symbol wiary,
w którym wszystko jest dla mnie jasne i święte.
Ów symbol jest bardzo prosty, oto on: wierzyć,
że nie ma nic piękniejszego, głębszego,
sympatyczniejszego,
rozumniejszego, odważniejszego, i doskonalszego
od Chrystusa
i z żarliwą miłością mówić sobie, że nie tylko nie ma,
lecz nie może być. Więcej, gdyby mi ktoś udowodnił,
że Chrystus jest poza prawdą, i rzeczywiście tak było,
że prawda jest poza Chrystusem, to wolałbym pozastać z Chrystusem niż z prawdą".

"Nigdy nie dowiesz się
o kimś za tobą o krok,
kimś kto pokochał cię
i upadł w mrok...
Bo mu zabrakło słów
na opis tej burzy w niej,
bo zbyt mocno czuła,
że już jesteś z kimś.
Nigdy nie powiesz nic,
gdy zabraknie jej,
gdy przestanie żyć,
umknie tobie to...

dziekuje, milo ze ktos zawiesi na nich swoj wzrok choc na chwilke...

coz moge powiedziec...
dziekuje za dobre checi...
moze kiedys sobie zasluze na to by owe zaklecie sie spelnilo...

A ja i tak jestem biednym i samotnym plazem.......................................................................................................

W tak piekne lato zycze ci, abys zostal kiedys zmuszony popracowac glowa i docenil jakie to trudne, bo do tej pory chyba nie miales okazji. Zreszta wspomne o tobie dr Lecterowi i wspolnie zastanowimy sie co z toba zrobic. Mozdzku nie starczy na dwie porcje, wiec trzeba bedzie pomyslec o czyms innym. Moze dysponujesz ladna szyneczka?

A mowilas, ze jest was wiele! Nas, stworkow jest wiele bo tak chcemy. Wszystkie stworki wyszly z jednej glowy, ale postanowily ze bedzie ich duzo i dzieki temu jeden Stworek nie czuje sie samotny. Stworek pamieta, jak kiedys Rzaba, Tim i Stworek wedrowali po Gdyni od skrzynki do skrzynki pod czujnym okiem policji. Od tamtej chwili minelo sporo czasu, ale nie wszystko odeszlo w zapomnienie. Stworek proponuje Rzabie konfrontacje zarlocznosci w pubie u Aktorow w ktoras srode ok. 18.

No to pochwal sie co jest twoja , hm, dobra strona. Dobra, bardzo dobra, pyszna strona. Czekamy ze zniecierpliwieniem.

Chyba zaczynam sobie kojarzyc chociaz jeszcze dokladnie nie wiem kim jestes ale to tylko kwestia czasu.(tak mi sie wydaje) Poprosze blizsze informacje co do Twojej osoby.
Gdzie jest ten pub??

...A ja wieszam na nich wzrok od Zawsze
...Ale mam skórną wysypkę na pochlebstwa
...A więc Nigdy nie napiszę "fajne wiersze"\