Wszytkim facetom, i tym duzm i tym malym i tym mlodym i tym starym skladam najserdeczniejsze zyczonka z okazji ich święta:

"Kazdego roku o tej samej porze
kazdy Wam zyczy co tylko moze
ja tez skorzystam z tej sposobnosci
zycze Wam szczescie i pomyslnosci
Wasze marzenia by sie spelnily
a wszystkie dni radosne byly..."

Pozdroofka:))

Najserdeczniejsze życzonka dla facecików. dzisiaj Wasze święto, więc niech Wam upłynie ono tak jak sobie wymarzycie...

A gdzie kwiatki, gdzie czekoladki, gdzie ta cala feta, ktora my Wam 8 marca fundujemy??? ;-)))

Andrzej zanunfujesz mi 8marca to sie zrewanzuje za rok:P
A narazie to tylko a moze az zyczonka no i moze malutki zalacznik ale to kiedy indziej;)
Pozdroofka;))

Sztuka polega wlasnie na tym , aby wykreowac nowy zwyczaj, a nie rewanzowac sie. Wiecej bezinteresownosci, kolezanko!;-)))

Niemniej zyczonka byly mile. Jeszcze rez dzieki!
;-))

Ej, ej!! Przeciez bezinteresownie zlozylam zyczonka i sama pamietalam, pozatym faceci w mym otoczeniu, relkowym ze sie tak wyraze, dostali upominki:P A tak wogole to przeciez liczy sie pamiec a nie kosztownosc podarku;))

Pozdroofka:))

Zyczenia zlozylas beziteresownie, ale kwiatkow i czekoladek nie chcialas zlozyc bezinteresownie, dopiero w rewanzu, zasada: cos za cos;-)))Pamiec, oczywiscie, liczy sie, ale wartosciowsze sa upominki! Zartuje... chociaz... Coz to bylaby za gwiazdka, gdybysmy pod choinka znajdowali kartki typu "to jest prezent ode mnie - dowod, ze pamietam o tobie" zamiast rasowych prezentow???;-)))

Co to jest "relkowe otoczenie"? Nie znam...

tez mnie intryguje!

Zyczenia nic niekosztuja, chodzi mi tu o strone materialna a kwiaty i czekoladki niestety tak, gdyby to tylko ode mnie zalezalo to kazdy znajomy pan otrzymalby ode mnie cos wyjatkowego, lecz niestety niestac mnie...
A z tym rewanzem to byla mala zadziornosc z mej strony:P

Co do "realkowego otoczenia" to chodzilo mi o ludzi ktorych znam z realnego, rzeczywistego swiata a nie tylko z neta...

Pozdroofka:))

dzieki Łezka.
to Ty sprawiłas , że wlaśnie wypomniałem to moim kolezanka z pokoju ze nie pamietaly. A ja im to przypomne 8 III dajac kwiatka ze ja pamietam.....!

Napisalas "relkowego" i dlatego trudno bylo pojsc tym tropem dalej;-)

Twoje "tlumaczenia" sa troche pokretne;-))) Jednak nikt nie bedzie tu robil Tobie wymowek! Juz raz powolalem sie na gwiazdke, powolam sie znowu: powoli, powoli, ale gwiazda sie zbliza. Dzieki temu bedziesz miala okazje do... zrehabilitowania sie;-)))

Nikt nie bedzie robil wymowek?? A to wyzej to co to jest?:P
A tlumaczenia moga brzemiec nieco pokretnie gdyz dzis jakos nie moge zaczac wspolpracowac z klawiaturka, jakas uprata dzis jest i nie chce "przelac" mych mysli, w prostej zrozumialaej postaci, na monitorek:))

Hehe.... lepiej zaczne zbierac juz kase coby sprostac wymaganiom;))

Pozdroofka:))

Poddaje sie - to byly wymowki... ale uzasadnione!;-)))

Wychodzi na to, ze za Twoje szczere, dobre checi jeszcze Ci sie oberwalo. To skandal! Sprawy zdecydowanie wymagaja uporzadkowania: dziekuje za pamiec, nie chce prezetow, chce zlozyc Tobie jakies zyczenia, np. imienionowe, ale w kalendarzu nie ma imienia "Łezka" ani "Lezka". Co to za imie? Chyba jakies nie nasze? ;-)))

P.S. Ale z tym oszczedzaniem to dobry pomysl;-))

Tak, tak uzasadnione... a swistak na to niemozliwe:P
No wlasnie znoof oberwalam za to ze chcialam dobrze, na szczescie tym razem nie mam pozostalosci w postaci siniakow, no chyba ze... na duszy;)

Nie ma Łezki w kalandarzu? hm.... no niemozliwe;)) W ten sposob mnie nie podejdziesz Sherlock'u :P

Pozdroofka:))