Re: a moze wspolne rolki w piatek 30.08
Aniuta, skoro jeździsz na rolkach na torze, to na hali tym bardziej pojeździsz. Więc jakie znaczenie ma fakt, że na łyżwach jeździsz lepiej? Sądziłem, że zależy Ci, żeby kontynuować zimą jazdę na ROLKACH, a nie żeby robić cokolwiek. Bo równie dobrze mogłabyś wybrać basen. Też w zakrytej hali ;-)
I nie zrozumiałaś mnie - na wrotkowisku nie ma jazdy na gwizdek, jeśli nie ma ludzi. Każdy jeździ po swojemu. A że ludzi niewiele, to nie ma obawy, że na kogoś wpadniesz. Zaufaj mi, że mało kto tam jeździ dobrze, a tym bardziej bardzo dobrze. Ale chyba właśnie o to chodzi, by kontynuując jazdę na rolkach NAUCZYĆ się jeździć tak, by na wiosnę już nie obawiać się, że się na kogoś wpadnie na torze czy ścieżce rowerowej.
Nie, ta hala nie jest wielkości Olivii, może to jej połowa, ale trudno mi ocenić. Dla mnie wystarczy.
Reasumując - nie musisz tam jeździć, naprawdę ani mnie to ziębi, ani grzeje. Ale po raz kolejny spotykam się z dziwną dość postawą, że podaję tylko i wyłącznie jakąś sugestię, a od razu pojawiają się krytykujące głosy tych samych osób. Litości! Czy ja Was do czegoś zmuszam?
4
0