mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)

STYCZEŃ:
02.01.2014 kammcia
02.01.2014 Jaagnes, kobitka, Wejherowo
05.01.2014 Dzula, Córeczka
12.01.2014 Nalla
13.01.2014 justi
17.01.2014 Karmelek
20.01.2014 Wilczyca246, Synek, Kliniczna
27.01.2014 Aniaa, CÓRECZKA, Zaspa
31.01.2014 Martyna.89

LUTY:
02.02.2014 Caroca
05.02.2014 sylwia781122
07.02.2014 Małgosia85; płeć ?; Szpital: Zaspa
10.02.2014 magda
13.02.2014 zetka
18.02.2014 Kobietka
19.02.2014 Patrycja89
20.02.2014 mamazosi
21.02.2014 niezapominajka

poprzedni wątek:
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-STYCZNIOWO-LUTOWE-2014-t473681,1,130.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)

Ja się niczym nie chwaliłam. Cenię Wasze rady i lubię je czytać, nie lubię jak ktoś jest zawistny że tak tamten, tamta ma lepiej, bo wiem że nigdy nie chciałabyś być w jego skórze ale na pokaz ma lepiej.

Oj ripostę mam bardzo ciętą, jednak ja do każdego staram się być grzeczna, mimo że mój facet płaci nie małe podatki w trojmiescie mi poradnia laktacyjna ani szkoła rodzenia się nie należy bo nie jestem tu zameldowana ani ja ani on, mamy powody dla których nie mam zamiaru zmienić adresu.

Karmelek Ty mnie nie obraziłaś bardzo grzecznie wyraziłaś swoją opinię. w mojej ocenie, atak na innych jest chamski, spotykałam się wiele razy z takim zachowaniem ludzi, zazwyczaj to jest spowodowane jednym.

Przy zakupach polecam też stronę piękna mama nie sa ani najtańsi ani drodzy większość rzeczy dość ładna, zazwyczaj po 2 dniach otrzymujesz przesyłkę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)

Ja miałam materacyk do łóżeczka gryka-kokos i zamierzam taki sam kupić dla mojego drugiego dziecka, Chociaż na początek tam do 5-6m chce kupić małą kołyskę, ponieważ nie mam w sypialni miejsca na łóżeczko, a potem dzieci razem położyć w pokoju(synek w łóżku, a maleństwo w łóżeczku).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)

No wlasnie a w dzisiejszych czasach studia nie sa juz czym nadzwyczajnym, dla mnie wieksza trudnoscia bylo konczenie ostatniego roku jak juz coreczka byla na swiecie, wprawdzie zaocznie ale co drugi weekend mnie nie bylo a pierwszy zjazd jak miala 3 tygodnie. Do tego zarwane nocki przez karmienie piersia, nauka po nocach. Da sie wszystko pogodzic.
Ja polecam Zaspe tak jak Caroca, w lazience tez nie musialam czekac w kolejce, jest duzo czysciej i porzadniej niz w Redlowie(1,5 miesiaca temu moja znajoma rodziła tam i mowi ze nigdy wiecej). MImo ze nie mialam tam zanego lekarza/poloznej, przyszlam mozna powiedziec "z ulicy" przyjeli mnie dobrze i sie mna zajeli odpowiednio. Wiadomo, czasem trafi sie gorsza polozna/pielegniarka ale nie wszyscy ludzie sa mili i trzeba sobie jakos radzic a przede wszytskim przed pobytem w szpitalu radze poczytac prawa pacjenta:)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)

gdybyscie szukaly plaszczyka to trafilam na ciekawa oferte

http://allegro.pl/likwidacja-sklepu-plaszcz-zimowy-m-happymum-i3538916810.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)

To może ja zmienię temat;)
Pytanie przede wszystkim do już doświadczonych mam;) jaki materac polecacie to łóżeczka? Jest tak wiele opinii że już sama nie wiem jaki wybrać, a wydać kilka set złotych też mi się nie uśmiecha;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)

O kurna tyle do czytanie to juz dawno nie miałam tak sie rozpisałyście :) Ja mam spory dylemat bo miałam zamiar rodzic w Redłowie tak jak pierwszego synka, ale przeprowadzamy się z mężem do Gdańska niedługo z powodu sprzedaży mieszkania i bedziemy czekać na nowe M. Więc nie wiem w koncu gdzie urodze :)

Nawiązując do zaistniałej powyższej wymiany poglądów, popieram Małgosię w 100% ponieważ też odebrałam Cie Martyna89 w taki sam sposób. Nikt poza Tobą nie chwalił sie studiami ani zajmowanym stanowiskiem tylko raczej wszystkie skupiamy sie na dzidziach, nie mówie że nie można porozmawiać na tematy zawodowe czy inne, bo każda z nas napewno ma ciekawe życie zawodowe. A co do narzekania, to jestesmy tu miedzyinnymi zeby sie pocieszać nawzajem więc nieraz warto sie wyżalić.

Ps. Martyna też jestem po studiach prawniczych w Gdańsku i nie uważam żeby były gorsze od Twoich! Mam nadzieje, że nie uraził Cie mój post, ale też wyraziłam swoje zdanie:) Pozdrawiam
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)

Martyna, Malgosia ma toche racji, wyluzuj troche:) Kazda z nas ma/miala inne zycie przed urodzeniem dziecka, kazda musi przejsc porod. Nie znajdziesz idealnego lekarza, idealnego szpitala a i to nie zagwarantowaloby Ci ze wszytsko bedzie pieknie. Jestesmy dorosle, kazda z nas przejdzie porod ale nie mozna tak dramatyzowac ze wszytsko beznadziejne. Nie rozumiem czemu jezdzisz do Krakowa do lekarza, to dla mnie juz zupelnie niepojete, w 3miescie jest wielu swietnych lekarzy. Rozumiem ze jestes osoba ktora lubi miec wszystko pod kontrola, ale spodziewajac sie dziecka licz sie z tym ze te czasy sie skonczyly:)
Ja mam rodzine blisko, ale powiem Ci ze nie potrzebowalam pomocy mamy/tesciowej, owszem fajnie jak wpaly ale nie bylo to niezbedne, bedziesz wiedziala instynktownie co robic i dasz rade. W szkole rodzenia powiedza Ci wszystko co wazne, w szpitalu jesli bedziesz miala problem z laktacja/karmieniem to Ci pomoga, niewazne czy masz meza czy nie. No i wlasnie, nie mow mi ze jakas babka Ci powiedzila ze to dziwne ze nie masz meza w dzisiejszych czasach to normalka. Pozatym, skonczylas prawo, nie umiesz sie odszczekac ze to nie jej biznes?:) Ciesz sie ciaza i naprawde spokojniej do tego podejdz, kiedys nie bylo szkol rodzenia, poradnikow, babek od laktacji, nie mowiac o znieczuleniu i sie dawalo rade:)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)

Cóż, ja powiem tylko tyle.. wiedziałaś w co się pakujesz,a wnioski wyciągnij sama.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)

Czy ja zasugerowałam że to małe miasto? Nie! Pewnie wrócę, tyle że to chyba logiczne że po urodzeniu dziecka chciałabym mieszkać z jego ojcem a nie na odległość.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)

Noo, dziewczyny, to tej okazji.. chyba ide spac. ;P w naszej maleńkiej gdańskiej wiosce rzecz jasna ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)

:DDDDD. Pozdrawiam Cie Martyna89!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)

Nikt Cię nie zmusza do ich czytania

Zadziwia mnie że dziewczyny doradzały pocieszały a Ty jako jedyna mnie oczerniasz. Jesteś o coś zazdrosna, bo mam wrażenie jakby przez ciebie przemawiał żal, który jest zupełnie nieuzasadniony.
Nie pisałam tu o jakiś ogromnych chorobach, nie siedze w robocie, bo ja na kopalni nie pracuję.

Mam kolezanki ale w Krakowie, Warszawie czy Katowicach. To jakiś dziwne że przyzwyczajona jestem do dużych metropolii?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)

Martyna89, przepraszam, ale nie mogę czytać Twoich wpisów. Kariera się Tobie posypała PRZEZ dziecko,a przecież skończyłaś NAJLEPSZE studia na całym świecie i jako jedyna zarwałaś noce na naukę jak NIKT inny, masz pracę NAJBARDZIEJ wymagającą i jako JEDYNA siedzisz po 10 h w robocie,facet zmusza Cię do rodzenia dzieci, masz najdalej rodzinę ze wszystkich, żadnych koleżanek, w ogóle masz choroby, które inni mogą obejrzeć tylko w serialu Dr House a do tego wszystkie szpitale na pomorzu są do niczego bo TYLKO Ciebie poród będzie bolał najbardziej wiec potrzebujesz podwójną dawkę znieczulenia.
Nie znam drugiej osoby, która tak by narzekała na swoje życie i wszystko dookoła i jeszcze obarczała swoimi problemami całe forum i cały świat.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)

rdomi wiesz coś więcej na temat przechowania krwi pępowinowej? Znasz jakąś firmę, jaki to koszt itp...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)

Już jestem ;P ale jakby co to mój mail patrycja.orzol@o2.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)

Patrycja89 - podaj mi prosze swojego maila lub zaloguj sie jesli masz tu konto. Chcialabym napisac PW. dzieki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)

Dziewczyny dzięki za wsparcie, tyle że mój facet na dzieciach się nie zna i jest stale zajęty pracą, a jego rodzina też mieszka bardzo daleko, porównywalnie do mojej. A ja w Gd nikogo nie znam, bo całe zycie mieszkałam na południu, ale jak on ma już tu działalność ja i tak pracować przez najbliższe pół roku nie będę wiec cóż zgodziłam się na przeprowadzkę mimo że nadal do lekarza dojeżdżam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)

Patrycja - dzieki za info.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)

Martyna ja mam do Rodziców 2500 km:), wiec tu rodzina Męża- ale nadal pracujaca. jestem jedynaczka, ale podchodze spokojnie, trzeba sobie poradzic, jest Mąż , sa kolezanki, które maja juz dzieci i tez wiele podpowiadają..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: mamusie styczniowe i lutowe 2014 (2)

Caroca, jak szukasz lekarza na połówkowe, to mogę swojego polecić. Andrzej Zinkiewicz, przyjmuje w endomedzie na żabiance i chyba jeszcze na opolskiej i świętokrzyskiej, ale tych 2 nie jestem pewna. Super-dokładny, wszystko tłumaczy, pokazuje. Ja jestem bardzo zadowolona, prowadzę u niego 2 ciążę i nigdy nie mogłam narzekać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0