Czyżby zabolała odpowiedź na krytykę?Przez 2 lata nie miałem pojęcia o waszym komentarzu.Dowiedziałem się o nim od znajomych i normalną reakcją jest,że na krytykę odpowiedziałem.Trzeba było powiedzieć mi to wszystko w oczy!A nie szczekać po forach licząc,że nie będę o tym wiedział.skomentuję to tak-psy szczekają a karawana jedzie dalej.Całusy od moich labradorek.