zamierzam w przyszłym tygodniu podjechać do tej firmy. zna ja ktoś? pracowal tam ktoś? mają kilka ofert pracy na swojej stronie internetowej umieszczonych. solidny pracodawca?

solidny i wymagajacy.najlepiej 150% tego co moze dać człowiek od siebie.Starasz sie a i tak jest zle.

to tak jak wszedzie...

kolega opowiadał swoje doświadczenia i nie miał pozytywnych. ale jak nie ma pracy to ti taki pracodawca dobry.

Witam.
Pracowałem tam przez 7 lat tylko dlatego ze miałem blisko do pracy a jak wiadomo czas+koszty sa wazne.Wynagrodzenie w moim przypadku nieadekwatne do odpowiedzialnosci.Brygadzista odpowiedzailny za prace ludzi na 3 maszynach + magazynek wydziałowy.Generalnie wyzysk.Pracownik traktowany jak zlo konieczne.
Osobiscie nie polecam.

Zauważyłem że często zmieniają Kierowników Produkcji, i Mistrzów (brygadzistów) może ktoś dłużej tam zabawił i napisze dlaczego?

Znajomy wytrzymał tam 3 tygodnie. Generalnie bardzo duża rotacja. Na którymś z wejherowskich for był cały temat o blexie i bardzo dużo negatywów.

Jestem praciwnikiem.i to jakas porazka!!!
1.zero szacunku do pracownika
2.wyplaty po 1400 zl
3. Po pol roku pracy nawet ubran jeszcze nie dostalem
jednym slowem ten zaklad to jakas porazka!!!!!

Kolego jak Prezes lata helikopterem z Bolszewa do Tomaszowa to Ty musisz tyle zarabiać bo inaczej nie było by go na to stać. Jak przyjedzie mercem pod zakład to kierowca nie wyłącza silnika przez 8 godzin, bo w środku musi być ciepło jak by nagle chciał wyskoczyć na miasto. Jeżeli chcecie dobrej atmosfery w pracy, dobrych zarobków, zero nadgodzin, jakiegokolwiek szacunku od przełożonych to omijajcie tą firmę z daleka. Więcej zarobi się jako cieć na bramie na parkingu niż jako operator w Balexie.

Z tym się zgodzę! Po ostatniej podwyżce zarabiam mniej niż przed podwyżką. Podnieśli stawkę godzinową ale zabrali premie i obcieli stawkę za metry. Jeżeli ktoś zastanawia się nad pracą w Balexie to niech nie zawraca sobie głowy i szuka dalej. Na rozmowach kwalifikacyjnych obiecują złote góry 2-2,5 tyś. a jak dostajesz 1, 2, 3... wypłatę zastanawiasz się na co ją wydać, bo ciężko jest przekroczyć 1600zł nawet z nadgodzinami.

Jak sie nie podoba to za bramą na Twoje miejsce czaka 10 osób. Taka odpowiedz pada z ust dyrektora jak człowiek chce negocjować stawkę za metry. Panowie jeszcze trochę i będziemy dokładać do tego interesu. Wątpię żeby tak wszyscy starali się o przyjęcie bo BM w TM bo jak pojawia się ktoś nowy, to zazwyczaj ma 20 lat pracuje chwile i się zwalnia.

A jak jest teraz w obsłudze klientów?

A myślisz że się od tamtej pory właściciel zmienił?

Nie pytam o właściciela tylko atmosferę i warunki pracy w obsłudze klientów...

Ktoś coś o biurze obsługi klienta?