barbados...
odwiedziłam ten pub w celu zjedzenia wspolnego obiadu i wypiciu wieczornych drinków ze znajomymi. Jedzenie było naprawde dobre ale OBSŁUGA jest FATALNA!! Panie są niemiłe, zachowują sie oschle, brak usmiechu, zadowolenia z pracy...obsluguja klienta byle jak a żeby doprosić się o drinka, wino czy chociażby wode, tzreba samemu podejsc do baru bo panie zazwyczaj stoją we 3-4 przy barze i rozmawiają sobie w najlepsze. Klimat dzieki temu jest dziwny, czułam się jak na imprezie w remizie strażackiej nie wspominając juz tych bezczelnych bramkarzy pozbawionych jakichkolwiek aktów kultury osobistej.
Nie polecam.
Nie polecam.