wybrałem się tam na obiad bo znajomi mówili że w barach mlecznych tak tanio i się można dobrze najeść.. 1 co mnie zraziło to nieczystość na stolikach. 2 to obsługa. Panie z obsługi niestety nie zwracają zbytnio uwagi na klienta(gdy zamawiałem Pani rozmawiała sobie z koleżanką i totalnie olewała sprawę-pomijam brak przywitania) 3. jedzenie naprawdę średnie. (wyjątkiem była dosyć dobra surówka). sos wyglądał mi bardziej na jakiś kleik niż sos. i 4. najważniejsze CENA. za 2 łyżki ziemniaków+kotlet+surówkę+picie zapłaciłem 17zł. jak na moje to średnio z tą taniością bo spokojnie mogłem pojechać do MANEKINA i najeść się(do syta) pysznym naleśnikiem + wypić 2x większy napój. reasumując są lepsze opcje w Gdańsku :)