Po pierwsze wysylka ekspres, ktora kosztowala 600zl netto i miala dojsc z Polski do Australii w 3 dni, doszla do Australii w 11 dni ! Skandal! Nadana 6go Marca, paczka nie opuscila Polski az do wieczora 10 Marca. Wstrzymanie na odprawie celnej z powodu zle podanego numeru przesylki przez TNT 6go marca, 2 dni pozniej przekazanie informacji ze wysylka jest wstrzymana poniewaz podany nr. Przesylki byl bledny/ niezgodny z danymi oraz prosba o ponowne wypelnienie dokumentow i nadanie nowego numeru . Niestety do tego zle zaksiegowanie adresu w systemie co spowodowalo, ze paczka poszla do miejscowosci w innym stanie (adres na paczce byl poprawny). To kosztowalo dodatkowe 3 dni – paczki trafila do innego stanu ..... Gdyby nie moja interwencja to paczka mogla byc nawet debrana przez kogos innego! To jest skandaliczny I kompletnie nieprofesjonalny serwis, ktory kosztowal mnie 4x wiecej niz powietrzny express Poczty Polskiej.