brak poszanowania klienta

Wykupiłyśmy gruper na godzinę gry w kręgle. W lokalu dowiedziałyśmy się, że nasz gruper został już wykorzystany w U7 w Gdynii. Obsługująca nas pani Ania nie próbowała wyjaśnić zaistniałej sytuacji tylko poinformowała nas, że niestety w zeszycie ma odnotowane, że został wykorzystany i trudno. Po naszych naleganiach i prośbie o wykonanie telefonu do Gdynii o uzyskanie potwierdzenia skorzystania z usługi, gdyż wydrukowany gruper miałyśmy ze sobą wykonała telefon zaczynając rozmowę od stwierdzenia "Pani się upiera". Odczułyśmy, że uważa nas za oszustki. Oczywiście w ostateczności okazało się, że zaszła pomyłka i potwierdziło się, że nie wykorzystałyśmy naszego gruponu. Bardzo nam przykro iż pracownik nie przeprosił nas za zaistniałą sytuację.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: brak poszanowania klienta

Faktycznie, taka sytuacja miała miejsce i z tego powodu jest nam bardzo przykro. Niemniej jednak musimy w tym miejscu dodać, że wszystko zostało wyjaśnione, a Panie w ramach przeprosin za niefortunną sytuację dodatkowo otrzymały zaproszenie do U7 na grę w kręgle. Pomyłki zdarzają się każdemu, tym bardziej nowym osobom, a jeżeli chodzi o nasz lokal w Gdańsku, to jest tam kilka nowych pracowników, w tym i Ania. Jak wiadomo, jak ktoś jest nowy, może się pomylić.

Przykro nam, że do takiej sytuacji doszło i że pracownik nie przeprosił za sytuację (może ta osoba była mocno zestresowana?), w każdym razie, jako U7 jeszcze raz bardzo za zamieszanie przepraszamy i zrobimy wszyskto, żeby taka sytuacja się już nie powtórzyła, zarówno w przypadku Asi i Natalii, jak i pozostałych klientów.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0