brat Andrzeja
Uważam, że Harpagan 24 był najlepszy, zwłaszcza punkt 15. Poznałem tam zarąbistych ludzi, min. Andrzeja, jego brata, Romana, i Franca. Harpagan był dla mnie i moich przyjaciół nie tylko imprezą sprawdzającą na orientację, był też świetną zabawą, którą będę długo wspominał. P.S. polecam obejrzeć zbiornik retencyjny w Żarnowcu, który był w pobliż najlepszego punktu i który mieliśmy okazję zwiedzić. ROWERZYSTA WUJEK