brrr
wyprawialiśmy tam swoje wesele. Zajęci tańcami i zabawianiem gości nie bardzo miałam czas zwracac uwagę na to co jest na stole.Niestety ogladając film i zdjęcia śmiało mogę powiedziec,ze tego jedzenia właściwie nie było. Stoły przeważnie puste:(((( Za to pięknie ustrojone. Pan Walewski bardzo miły i ugodowy.Jednak po nadejściu Zony( szefowej) gosciu podkula ogon i nie ma odwagi się odezwac.Umówiłam się z nim na 110 od osoby a ona wykrzyczała ,że za takie pieniądze niech sam wyprawi to wesele.....chyba wyprawił:))))
Poza naprawdę dużą estetyką lokalu ....nic więcej z pozytywów.....
Poza naprawdę dużą estetyką lokalu ....nic więcej z pozytywów.....