być singlem to zaszczyt:-)
Witam,
singlowanie dla jednych jest wyrazem wolności i niezależności, dla innych utrapieniem....
Nie sądze, aby łatwo było przejść przez życie samemu, ale jeszcze gorszym rozwiązaniem jest przechodzenie z jednego związku w drugi tylko po to żeby zapełnić chwilowe uczucie osamotnienia.
Po zakończeniu związku każdy z nas wymaga chwilowej "rekonwalescencji":) to doskonały czas na zawieranie nowych przyjaźni i postawienie siebie na pierwszym miesjcu. Jak wielu z Was, także i ja zakończyłam długoletnie związek i mogę potwierdzić, że najlepszym lekarstwem jest po prostu wprowadzenie jakiejś nowości w nasze życie. Tak naprawdę powinniśmy dostrzec zalety takowej sytuacji, mieliśmy przecież odwagę zawalczyć o siebie mimo długich lat spędzonych przy jednym człowieku. Mój plan? Postawiłam sobie cel - będę jeździć wyczynowo na rowerze:) problem? jestem za słaba wytrzymałościowo, więc stopniowo zwiększam wydolność pług codziennie trenując. Dzięki temu na siowni poznaje nowych ciekawych ludzi.
Aby nie zamykać się w wąskim kręgu, proponuję aktywnym ludziom z Trójmiasta, jakąs współną zabawę. Co Wy na to? Kręgle, sqash? Siatkówka?
singlowanie dla jednych jest wyrazem wolności i niezależności, dla innych utrapieniem....
Nie sądze, aby łatwo było przejść przez życie samemu, ale jeszcze gorszym rozwiązaniem jest przechodzenie z jednego związku w drugi tylko po to żeby zapełnić chwilowe uczucie osamotnienia.
Po zakończeniu związku każdy z nas wymaga chwilowej "rekonwalescencji":) to doskonały czas na zawieranie nowych przyjaźni i postawienie siebie na pierwszym miesjcu. Jak wielu z Was, także i ja zakończyłam długoletnie związek i mogę potwierdzić, że najlepszym lekarstwem jest po prostu wprowadzenie jakiejś nowości w nasze życie. Tak naprawdę powinniśmy dostrzec zalety takowej sytuacji, mieliśmy przecież odwagę zawalczyć o siebie mimo długich lat spędzonych przy jednym człowieku. Mój plan? Postawiłam sobie cel - będę jeździć wyczynowo na rowerze:) problem? jestem za słaba wytrzymałościowo, więc stopniowo zwiększam wydolność pług codziennie trenując. Dzięki temu na siowni poznaje nowych ciekawych ludzi.
Aby nie zamykać się w wąskim kręgu, proponuję aktywnym ludziom z Trójmiasta, jakąs współną zabawę. Co Wy na to? Kręgle, sqash? Siatkówka?