byłem w Przodkowie

16 września byliśmy z Mikołajem w Przodkowie na tak zwanym rozpoznaniu terenu. Trafiliśmy na prawdopodobną bazę 32H oraz na fajną fontannę i miłą panią w kiosku "a'la Ruch" - zwięzły opis i fotki na Elbląskiej Stronie Rowerowej.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: byłem w Przodkowie

Czyżby zatem Elbląg zamierzał w Przodkowie "mocno uderzyć" na trasie rowerowej? Co prawda zawsze plasujecie się w czołówce a tutaj jeszcze rozpoznanie terenu. Pozdrawiam!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: byłem w Przodkowie

Co to za samowola? Preharpagan już się odbył jakieś 2 miesiące temu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: byłem w Przodkowie

a bo ja jestem taki cholernie niezdyscyplinowany :-)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: byłem w Przodkowie

Łopatka napisał(a):

> 16 września byliśmy z Mikołajem w Przodkowie na tak zwanym
> rozpoznaniu terenu. >
>

Hej Darecki,

Trochę Ci pozazdrościłem i dzisiaj w zacnym gronie zrobiliśmy sobie także włóczęgę z mapą po tzw. szerokiej okolicy Przodkowa. Wyszło lajtowe 111km.

slasz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0