Groupony- masakra. Czuje się oszukana i będę żądać zwrotu pieniędzy.
1.Kupiłam promocyjny karnet za 100zł, promocja była limitowana do 300 karnetów, W TRAKCIE promocji zostały zmienione zasady i limit powiększono do 1000!!! wiedzą to na początku nie zdecydowałabym się na karnet.
2.ostatnio nie udało mi się wejść na siłownię bo nie było wolnych szafek
3.pytając się w recepcji co siłownia zamierza zrobić dostałam odpowiedz że na karnecie nie było napisane "wstęp zapewniony'!!! 4.poinformowano mnie również że 'groupony' nie będą dostawać szafek bo musi starczyć dla osób które kupiły karnety za standardową cenę. Uważam że jest to bardzo nieuczciwe. Dlaczego korzystając z promocji mam dostawać coś gorszego??
Na pewno nie przedłużę karnetu i jestem pewna że tak krótkodystansowe patrzenie(nie ograniczając karnetów) jakim nie popisała się dyrekcja klubu odbije się utrata wielu klientów.
Dodam jeszcze że w 'strefa relaksu' atmosfera (muzyka- ta sama co na siłowni, i wystrój- wystające rury z sufitu) z pewnością nie służą wypoczynkowi...