ciemni piesi itp - apel do tut. admina!
Staram się bywać na "spędach" rowerowych, sępię różne przydasie, gł.paski odblaskowe, lampki itd. mam na rowerach zwykle ich nadmiar i jak jeżdżę po ćmaku, gdy napotykam starsiawego pieszego, albo (rzadziej, bo tu mam mniej zrozumienia) szczególnie samobójczego "batmana", rozdaję (batmanom dodaję opierdziel).
Wielka chwała Trójmiastu.pl za te lampki, które porozdawali którejś zeszłej jesieni! Usilnie zachęcam do powtórzenia tej akcji. Lampka od Was, którą sobie zostawiłem, już zdechła - jeżdzi teraz z nowymi bateriami, napis się odklejał i był ponownie przyklejony. To wartościowa reklama, warta wsparcia (choć te lampki uchodzą za małowarty szajs).
Dla sprawiedliwości, jedną lampkę wysępiłem też w czasie Mikołajów od miasta Gdynia (najporządniejsza, tylną wciąż mam, przednia jeździ na rowerze emigranta po Niemczech), oraz od Sopotu. Tych sopockich zdobyłem najwięcej, gł przy okazji którejś rowerowej przedwyborczej kiełbasy Karnowskiego, prawie tyle ich co od trójmiasta.pl. Były bez napisów, więc wszystkie rozdałem batmanom, nie tylko w Polsce, każdego informując skąd je mam. Nawet sobie zrobiłem arabskie tłumaczonko na tę okoliczność.
Drodzi sponsorzy, powtarzajcie proszę te akcje cyklicznie! Uświadomcie sobie, że nawet jak kolejny raz odblaski dostają tacy jak ja, to pośrednio i tak trafią tam, gdzie powinny, bo zostaną podarowane w ponury mokry jesienny wieczór jakiejś staruszce zmuszonej do człapania ruchliwą kaszubską drogą, ratując jej życie, a także resztkę wiary w ludzi.
Wielka chwała Trójmiastu.pl za te lampki, które porozdawali którejś zeszłej jesieni! Usilnie zachęcam do powtórzenia tej akcji. Lampka od Was, którą sobie zostawiłem, już zdechła - jeżdzi teraz z nowymi bateriami, napis się odklejał i był ponownie przyklejony. To wartościowa reklama, warta wsparcia (choć te lampki uchodzą za małowarty szajs).
Dla sprawiedliwości, jedną lampkę wysępiłem też w czasie Mikołajów od miasta Gdynia (najporządniejsza, tylną wciąż mam, przednia jeździ na rowerze emigranta po Niemczech), oraz od Sopotu. Tych sopockich zdobyłem najwięcej, gł przy okazji którejś rowerowej przedwyborczej kiełbasy Karnowskiego, prawie tyle ich co od trójmiasta.pl. Były bez napisów, więc wszystkie rozdałem batmanom, nie tylko w Polsce, każdego informując skąd je mam. Nawet sobie zrobiłem arabskie tłumaczonko na tę okoliczność.
Drodzi sponsorzy, powtarzajcie proszę te akcje cyklicznie! Uświadomcie sobie, że nawet jak kolejny raz odblaski dostają tacy jak ja, to pośrednio i tak trafią tam, gdzie powinny, bo zostaną podarowane w ponury mokry jesienny wieczór jakiejś staruszce zmuszonej do człapania ruchliwą kaszubską drogą, ratując jej życie, a także resztkę wiary w ludzi.