co do c...a to ma być restauracja czy?

To ma być restauracja czy jadłodajnia ?
Jedzenie w jadłodajni niejednokrotnie było o wiele bardziej smaczne i wyszukane.
Ludzie! Uważajcie!
Najpierw dostaliśmy wysuszone "mięso", i to dosłownie był wiur.
Gdy z żoną poprośiliśmy by " mięso" było mniej wypieczone (spalone), to niedość że czekaliśmy prawie pół godziny to PROSZĘ PRZECZYTAĆ UWAŻNIE ;MIĘSO; BYŁO SUROWE, PODANE NIECHLUJNIE - JAKBY KTOŚ TO WYŻYGAŁ NA TALERZ, I ŻEBY BYŁO ŚMIESZNIEJ BRAKOWAŁO KILKU SKŁADNIKÓW W TYM CZYMŚ.

Ludzie omijajcie to miejsce szerokim łukiem.
Moja noga nigdy tam nie powstanie, zresztom nikt z moich znajomych też tam nigdy więcej nie zawita.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: co do c...a to ma być restauracja czy?

powstać, nie powstanie.... byleby nie postała... człowieku, jeśli 'żygać ' chcesz,to zachowaj to dla siebie i swoich towarzyszy....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1