co się dzieje?
Klopsiki szwedzkie, które zawsze były daniem popisowym nie smakują tak jak kiedyś! 100%,że to zupełnie inny wyrób! Od jakiegoś czasu na restauracji dostępny jest inny keczup, który jest niesmaczny! Gdzie się podziały nugetsy?
Słynne hod-dogi też już nie smakują! Okropna parówka, zupełnie inna niż kiedyś, do tego zimna i podana w zimnej bułce! Pracujące na tym dziale biedne kobiety, mają tylko dwie ręce i nie nadążają z wydawaniem bułek i jednoczesnym dbaniem o uzupełnianie kuwet by parówki zdążyły się zagrzać.
Rzadko kiedy udaje mi się napić coli bo w większości razy z maszyny leci sama woda, a przecież płacę za napój!
Jedynym plusem są sympatyczni pracownicy. Panowie na restauracji jak i Panie na hot-dogach zawsze mili i weseli. Mimo ich pozytywnej postawy widać zmęczenie na ich twarzach, a ja mam wrażenie, że są w obozie pracy, a nie miłej rodzinnej Ikea. Szkoda mi tych ludzi ! Dostrzegam problem zbyt małej ilości pracowników, na tak dużą ilość obowiązków!
Chciałabym zajadać się Waszym jedzonkiem jak dawniej i nie mieć wyrzutów sumienia,że korzystam z Waszych usług!
Pozdrawiam
Słynne hod-dogi też już nie smakują! Okropna parówka, zupełnie inna niż kiedyś, do tego zimna i podana w zimnej bułce! Pracujące na tym dziale biedne kobiety, mają tylko dwie ręce i nie nadążają z wydawaniem bułek i jednoczesnym dbaniem o uzupełnianie kuwet by parówki zdążyły się zagrzać.
Rzadko kiedy udaje mi się napić coli bo w większości razy z maszyny leci sama woda, a przecież płacę za napój!
Jedynym plusem są sympatyczni pracownicy. Panowie na restauracji jak i Panie na hot-dogach zawsze mili i weseli. Mimo ich pozytywnej postawy widać zmęczenie na ich twarzach, a ja mam wrażenie, że są w obozie pracy, a nie miłej rodzinnej Ikea. Szkoda mi tych ludzi ! Dostrzegam problem zbyt małej ilości pracowników, na tak dużą ilość obowiązków!
Chciałabym zajadać się Waszym jedzonkiem jak dawniej i nie mieć wyrzutów sumienia,że korzystam z Waszych usług!
Pozdrawiam