niestety stwierdzam, że i poziom obsługi i podejście do klienta spada na łeb na szyję, od wieeeelu lat bywam w Tawernie i naprawdę mam porównanie. Latem częste pomyłki z zamówieniami, częsty brak potraw z menu, nie wspominając, że osoba za barem na pytanie czy jest kawa bezkofeinowa spytała "a jest coś takiego? to po co to pić jak bez kofeiny" ;) ręce opadają ale faktycznie akurat to bylo zabawne; moja ostatnia wizyta - na coś ciepłego po mroznym spacerze z przyjaciółmi i z dzieckiem - ktoś z obsługi kogo nigdy wcześniej tam nie widzialam - naburmuszony i malo zachęcający, mrukliwy - no trudno , ale w tak niewielkim pomieszczeniu aż gęsto od dymu papierosów - baaardzo złe wrażenie!!!!!!!!!!!! Latem wszystkie minusy wybraniają się cudnymi okolicznościami przyrody, tym, że nikt z obsługi nie niepokoi gości, drink barem dla psów, zimą do tej pory urokliwy kominek, ciepełko, mega plus za to, że można przemycić psa pod stołem ...ale te papierochy!!!!!!!! za to ogromny minus!!!