cóż...

Zapuszczałem włosy od roku aby udać się do pana Krzysztofa. Przy pierwszym spotkaniu zaimponował mi wiedzą, a także bijącym od niego profesjonalizmem. Tym bardziej zaskoczyło mnie to, że dzisiaj wyszedłem z salonu zwyczajnie załamany. Fryzura której oczekiwałem pozostała dalej moim marzeniem, a zapuszczanie włosów muszę zacząć prawie od "zera".
Frustruje mnie fakt, że pan fryzjer bardzo się spieszył (polecam lepszą organizację terminów poszczególnych klientów, i przeznaczanie czasu im, i tylko im), a także to, że tak naprawdę nie skończył modelowania. Jednakże niedopuszczalnym jest dla mnie fakt, że włosy zostały mi skrócone o tak znaczną długość, bez konsultacji.. Fryzura którą przyniosłem na zdjęciu, wygląda zupełnie, zupełnie inaczej niż to co mi zostało z włosów (bo ciężko powiedzieć, aby miały one przyzwoity kształt)
Podsumowując, liczyłem na wiele, a czuję się niejako oszukany. Włosy zapuszczam od nowa, więc czeka mnie kilka miesięcy tego cholernego uczucia, że jestem kimś innym niż byłem. Salonu z całą pewnością nie odwiedzę ponownie. Radzę traktować klientów indywidualnie, i z czystego szacunku, poświęcać im w pełni czas, a nie spoglądać co chwila na zegarek.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Odpowiedź obiektu:

Komentarz wystawiony przez Pana jest dla nas krzywdzący i niesprawiedliwy.Po pierwsze czas poświecony na panskie strzyżenie to standardowe 30min.Po drugie został Pan uprzedzony,że pańskie włosy(owszem zapuszczone)są mocno podatne na skręt a fryzura przedstawiona jak z japońskiego komiksu wymaga codziennego prostowania,stylyzacji o czym rozmawialiśmy przed rozpoczęcia strzyżenia.Również nie przypominam sobie aby wraził Pan jakiekolwiek niezadowolenie czy zastrzeżenia jeśli chodzi o wykonanie fryzury po zakonczeniu usługi i za nim opuścił Pan naszą pracownie.Krzysztof Rogal
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2