Drodzy obrońcy Kaszub i Kaszubów,
Owszem jesteśmy na Kaszubach, językiem używanym jest tu także kaszubski (równolegle z polskim), w urzędach miejscowych można się nim posługiwać (i to nie wszędzie), ale nie oznacza to, że jest to język obowiązkowy i jedyny. Przestańmy używać argumentów, jak ktoś jest na Kaszubach niech się nauczy kaszubskiego, bo jest to kompletnie bez sensu i prowadzi do izolacjonizmu oraz budzi demony nacjonalizmu. Wszyscy uważający się za wielkich Kaszubów niech przypomną sobie słowa naprawdę wielkiego :
Nie ma Kaszub bez Poloni, A bez Kaszub Polści (Hieronim Derdowski) Kaszubi nigdy nie negowali przynależności do Polski, wręcz o to walczyli i teraz gdy mieszkają tu ludzie nie posługujący się kaszubskim to językiem w sprawach urzędowych, państwowych jest język polski i żadnemu Kaszubie nie przynosi ujmy posługiwanie się nim. Kaszuby nie są samotną wyspą, to część Polski, otwarta na wszystkich, którzy chcą tu mieszkać, żyć czy pracować.
20
9