Re: czy coś w końcu się ruszy?
~Wesoły Jędruś
(21 lat temu)
Coś mi się zdaje, Beciu, że nasi koledzy z "Neptuna" nie są pasjonatami internetu. Pewnie wolą biegać po lesie niż siedzić przed komputerem i chwała im za to. Natomiast webmaster strony Harpagana, nie tylko, że nie dokonuje prawie żadnych aktualizacji zawartości (historia, relacje, aktualności), to nawet nie interesuje się, ile osób tę stronę odwiedza i za to pochwała mu się nie należy, bo skoro się podjął, to uciekać do lasu nie powinien, chyba, że z laptopem pod pachą. Ja również czekam z niecierpliwością na aktualne wieści, bo milczenie, choć podobno jest złotem, czasem nie wróży dobrze (oj Starogard feralny mi się przypomina). Niech się więc wreszcie odezwie ktoś z organizatorów, bo regulamin miał być w połowie lutego (ja znam go na pamięć, ale nowicjusze nie), a mamy już prawie połowę marca! Termin zgłoszeń mija za 3 tygodnie, tymczasem obiecanego formularza też jakoś nie widać. Potem znów będzie krzyk, że zniżki nie dotarły na czas. Karolu, Wojtku, Bogdanie, dajcie jakiś znak życia, bo "my z dalekich stron" zaczynamy się chwilami lękać, że już Was jakieś bagno pochłonęło :-(. Pozdrawiam.
0
0