??????

Podróże? Chętnie. Są moją pasją - zawsze chciałem odwiedzić Bawarię podczas Oktoberfest.
Pań serwujących tam napoje nie da rady nie szanować ;]

Alerz oczywiście że są!

Na filmach. :)
Albo w ...baśniach Andersena.

Zgadza się na filmach są dosyć często, aż pozazdrościć;(...po kilku latach w związku wkrada się rutyna, facet myśli i jest chyba pewien swojej kobiety dlatego też ma olewający stosunek do tego. Czasami może być za późno i kobiety nie wytrzymują

myślałam o realiach
a coż....... potwierdziły się moje przypuszczenia

Marta, a Ty jesteś szanującą mężczyzn kobietą? Bo wiesz, to powinno działać w obie strony..

gdyby było inaczej to nie ośmieliła bym pytać
oczywiście, że szanuje ale tylko tych którzy na to zasługują

A którzy na szanowanie zasługują?

liczę na to, że jeszcze tacy są

na szacunek trzeba sobie zasłużyć i wiele w tym kierunku wypracować a inaczej to tylko lizanie..

Wasze podejście do szacunku brzmi jak specyficzna odmiana "oko za oko" - Ty mnie szanujesz, to ja będę szanować Ciebie, Ty masz zły dzień i jesteś oschły, to i tak samo ja potraktuje Ciebie.
Efekt tego taki, że nikt nikogo nie lubi:P

Problem z zasadą "oko za oko" jest taki, że gdy łączymy to z uczuciami, to "sprawiedliwość zmienia się w zemstę". I wtedy ja muszę czuć że Ty mnie szanujesz bardziej, bym ja okazał chodź trochę szacunku...

To się nie sprawdza w życiu i w efekcie facet woli napić się piwa, niż spędzić czas ze swoją kobietą.

Czy są jeszcze mężczyźni...
Są, bardzo lubię z moim mężem podróźować, w piątkowe wieczory pić piwo, a co do szacunku to Antyspołeczny świetnie to ujął. Myślę, że większość problemów par bierze się z braku szacunku do siebie. Ale to chyba temat na oddzielny wątek.

Lubisz i masz męża, ona nie lubi i... ;)

Hmm... Tak to już jest, gdy kompromisy zastępują miłość.

Są :). Tylko co do podróży to każdy to woli od piwa, ale w dzisiejszych realiach coraz częściej pojawia się problem. Kasa :(

marta27

Jeśli będziesz mnie szanować to i ja Ciebie będe szanować ;) puki co to dziewczyny mnie nieszanują, więc wole sobie iść z kimś na piwko i tyle...

Jeżeli na tym forum pokazujesz swoją prawdziwą twarz to wcale się nie dziwię że PÓKI co kobiety cię nie szanują. Mężczyźni pewnie też nie.

Marta skąd takie dziwne kryteria?
Czy podróże, piwo i szacunek dla kobiet wykluczają się wzajemnie?

Cross
Słuszne pytanie, może i nie wykluczają się przemawia przeze mnie doświadczenie z nieudanego związku

Nie każdy związek się udaje... Ale też trzeba patrzeć na to co facet na w sobie, w środku... a nie oceniać opakowanie jak większość. Każdą jaką poznaje to samo mówi... "jesteś fajny miły że, zasługuję na lepszą" ale nie jestem w ich typie z wyglądu... Przecież na starość każdy będzie brzydki więc... ah te kobiety.

> "jesteś fajny miły że, zasługuję na lepszą" ale nie jestem w ich typie z wyglądu...

jak każda Ci to mówi to chyba coś w tym być musi:PP

W czym? w moim charakterze? :P

Tak sobie to tłumacz;)

Jak chcesz to napisz i poznaj... moje gg 8301265 ;) i wtedy możesz się podzielić z opinią z innymi Paniami ;P

Nie chcę poznawać. Wystarczy mi, co piszesz...

Szkoda, nalegać nie będe jak i nie będę opowiadać bajek ;)

Kobie_ta widzę, że "poznałaś" Adama;) Równy z niego gość, prawda?;)

Tiaaaaaa ;)))

No widziecie jaki ze mnie fajny facet :P

Tylko, że brzydki:P

Jak się nie ma w urodzie to się ma w głowie xD

o_O

I nie tylko :P

tak, sa

Tyle że oni nie siedzą przed komputerem "pijąc piwo i oglądając porno" tylko podróżują:)

Ona jest jak ten Nasruddin z historyjki De Mello:

"Jeden z sąsiadów zastał Nasruddina na kolanach, szukającego czegoś.
- Czego szukasz, mułło?
- Mojego klucza. Zgubiłem go.
I obaj, na klęczkach zaczęli szukać zgubionego klucza. Po chwili zapytał sąsiad:
- Gdzie go zgubiłeś?
- W domu.
- Święty Boże! W takim razie, dlaczego szukamy tutaj?!
- Bo tu jest więcej światła."