Czy moglibyście napisać mi ile płacicie za czynsz w mieszkaniu ok.60 m2 na 4 osoby?

2 osoby 70m 870 zł. masakra

Poważnie? chcemy kupić tam mieszkanie i właściciele twierdzą , że opłaty do spółdzielni to około 300- 300 zł .(lato-zima)

mieszkam na kruczkowskiego i za 70 m + chyba 6 albo 8 piwnica wychodzi mi zima 870 a latem mialam chyba 680 albo 660 uważam że strasznie drogo. Poproś może o wykaz ze spółdzielni.

Tak zrobię. Naprawdę jestem w szoku , że taki czynsz drogi może być. To duży metraż , ale bez przesady.
Mamy dziś 2 mieszkania do obejrzenia przy Makuszyńskiego i Tuwima. Może poproszę właścicieli o rachunki?

Raczej poproś właścicieli. W Spółdzielni nie udzielają żadnych informacji osobom postronnym.

Takie opłaty za czynsz są w każdej dzielnicy Gdyni i za 70m2 wcale nie jest drogo .
Tanio to było za PRL- u .

mieszkam na kruczkowskiego i za 70 m + chyba 6 albo 8 piwnica wychodzi mi zima 870 a latem mialam chyba 680 albo 660 uważam że strasznie drogo. Poproś może o wykaz ze spółdzielni.

Prawda. J4sli.masz srodkowe mieszkanie i zakrecone zawo

Ory

witam, moi drodzy, próbowałem przekonać pana prezesa do pewnych spraw, dzwoniłem do niego, na szczęście nie musiałem z nim rozmawiać gdyż w komunikacji człowiek ten zasługuje na ocenę 1/10. Jest to osobnik, który nie liczy się z swoim rozmówcą, przekrzykuje go, zagaduje, przerywa mu w pół zdania, wmawia mu że jego czas jest bardzo cenny i on nie ma czasu rozmawiać z zainteresowanym. Na wszystko ma odpowiedź, nie słucha i nie zgadza się z rozmówcą ani nie daje żadnych znaków że zależy mu na rozmowie. Jeśli ktoś się zastanawia nad kupnem mieszkania w tej spółdzielni to powiem tylko tyle, że teren spółdzielni jest zaniedbany - nie są koszone trawy, nie ma chodników, ławeczek, śmietników, większość sprzętu jest stara.
Czynsze są naprawdę ogromne. prezesik nic nie robi żeby pozyskać pieniądze albo namówić mieszkańców do zmiany źródła ogrzewania, albo wprowadzić podzielniki - elektrocznie mierniki instalowane na grzejniki, żeby odmierzały zużycie ciepła. Praktycznie jeśli jesteś osobą pracującą i nie ma cię w domu to praktycznie płacisz za ciepło którego nie wykorzystałeś.
Takich przykładów jest bardzo dużo.
Spółdzielnia nie ma ani paneli fotowoltaicznych ani paneli do podgrzewania wody.
Jest to spółdzielnia z czasów prl.
Lepiej kupić nowe mieszkanie w nowym budownictwie, które jest ekologiczne, są podzielniki ciepła i płacisz za tyle ile zużyjesz ciepła.
Praktycznie jak ktoś wybije szybę, potrzeba remontu klatki schodowej, graniczy to z cudem że coś się załatwi, jest to walka z wiatrakami. Zupełnie nie ma sensu pisać jeśli nie jesteś członkiem spółdzielni bo nie mają obowiązku prawnego odpowiadać na twoją korespondencję. Oni tylko rozmawiają z członkami spółdzielni, z nikim innym.
lepiej postawić swój dom, dogadać się z sąsiadami, zrobić odwierty geotermalne, studnię głębionową zrobić, postawić 2 piecy - gazowy i węglowy,
orlen, energa inni dostawcy poprostu nas okradają, trzeba się od nich uwolnić, tak samo od opec czy pgnig, być niezależnym wtedy jak ma się panele fotowoltaiczne jest taniej.

To jest logiczne, że rozmawia tylko z członkami. Jeżeli każdy, kto mieszka (np. wynajmujący na chwilę) chciałby mieć wpływ na to, co się dzieje w spółdzielni, to byłby bałagan. Zostań członkiem.

Marian , najlepiej kup sobie dom na wsi ,bo Tobie zawsze będzie źle ,gdziekolwiek zamieszkasz . A u siebie na wsi zamontuj sobie podzielniki ,panele słoneczne i pompę ciepła . Niech Cię doją z kasy ile tylko jest to możliwe . Gdzieś coś usłyszałeś tylko nie wiesz jaka jest rzeczywistość.

Dokładnie ! Ktoś coś tam palnął a Maryś powtarza to jakby był po kielichu .

Jeśli się wychodzi, to przykręca się zawory (jeśli jest mróz) , a jeśli jest temperatura dodatnia to się zakręca!!!
Zrób jak uważasz, ale nie narzekaj na forum w ten sposób.
Pozdrawiam

Proponuję sprzedać mieszkanie spółdzielczei przenieść się na wieś . Tam jest cisza i spokój . Tam też możesz zamontować sobie podzielniki ,windę ,studnię ,piec na drewno ,zaś panele słoneczne nawet na kurniku . Wtedy nie będziesz nikomu bruździł i zawsze będziesz zadowolony .
Poza tym nikt nie zmuszał Ciebie do zamieszkania w mieszkaniu spółdzielczym . Sam je sobie wybrałeś tylko po to , aby narzekać i utyskiwać .

Wszystko zależy jake zużycie wody będzie Pani miała - jest to czynnik zmienny. U mnie czynsz za mieszkanie 60 m2 przy 4 osobach wynosi 600,00 zł. Najlepiej poprosić właścicieli o ostatnie pismo ze spółdzielni z naliczonymi opłatami obowiązującymi od 01.01.2013.

jeny nie wiedzialam ze karwiny sa takie drogie...
my w Sopocie za 50m2 i 3 osoby płacimy 650zł, a woda w Sopocie jest duzo drozsza, zwłaszcza ciepla

koniecznie popros włascicieli o wykaz oplat ze spoldzielni na ten rok, jak nie dadzą (nam nie chcieli dac) to zadzwon do spoldzielni, powiedz ze planujesz kupic u nich mieszkanie i powinni Ci powiedziec, my tak zrobilismy

W nowym budownictwie jest taniej. W bloku panoramy za mieszkanie 80metrowe w zimie za 4 osoby płacimy do 500zl.

48 m2 zimą 440 latem 360 2 osoby mieszkające i zameldowane

Korzenna póki co 500 zł a latem nie wiem. na 2 osoby

10,50zł/m2 - zima, 7,70zł/m2 - latem. To orientacyjne koszty. W tym woda, gaz, czynsz, fundusz remontowy itd. - czyli wszystkie opłaty związane z mieszkaniem oprócz prądu. Oczywiście orientacyjnie w zależności od ilości osób i zużycia wody.

może za 4 osoby ale tylko jedna zameldowana to by się zgadzało, leona kruczkowskiego przy 1osobie za 52m2 to prawie 300 pln

60 m, 2 dorosłe osoby zimą 630 zł, latem 430 zł. Największą pozycję w czynszu w moim przypadku stanowią koszty wody i ścieków.

Na Karwinach na pewno taniej niż np: na Pustkach Cisowskich,gdzie koszty eksploatacyjne są chyba najwyższe w Gdyni.

moj Boże !!!!!!!! Karwiny sa dla bogatych! Ja mieszkam w nowym budownictwie w Gdansku we Wrzeszczu i za 82 metry place ok 590 zl i w tym mam ok 110 zl za ochrone 24h. Od lipca dojdzie oplata za smieci wiec bedzie ok 630 ale to i tak duzo mniej niz na Karwinach! Ludzie jak mozecie placic takie czynsze? Lepiej kupic nowe mieszkanie i placic mniej!

właśnie dlatego nie kupuje się mieszkań spółdzielczych. Po co płacić za coś co jest Twoje? dajecie się skubać i tyle w temacie

My mamy mieszkanie 50 m2 i czynsz w zimie 540 zł

karwiny 1, wielka płyta zimą 680 na 2 osoby 60m...

Karwiny 2, czynsz zimą 840zł na 2osoby-63m2 . Mieszkanie wykupione, ale nie jestem członkiem spółdzielni.

680zł za 2 os. na 60m?!
Ja mam 48m i za 2 osoby płacimy 670!
O co tu chodzi?

Czytałam kiedyś art. że nasza Spółdzielnia należy do najdroższych w POLSCE!

nierozumiesz pojecia mieszkanie spółdzielcze wiiec niepisz głupot

Ale płacisz tyle przez cały rok. Tymczasem na Karwinach przez 5 miesięcy płacimy mniej. Ponadto w czynszu na Karwinach wliczona jest ryczałtowa opłata za gaz. Poza czynszem płacę jeszcze tylko za prąd.

Na Karwinach jest czystsze powietrze, kto mieszka/ł na Pustkach to wie o co chodzi.

Mieszkam z mężem i 2 dzieci w budynku Panoramy na Karwinach w mieszkaniu około 80m2 i czynsz do wspólnoty z opłatami za wodę ogrzewanie w zimie wynosi lekko ponad 550zł.

Co konkretnie zawiera opłata 550zł?
Czy jest w tym opłata za garaż podziemny?
Czy opłaty zawierają fundusz remontowy?
Czy jest do utrzymania dodatkowa infrastruktura osiedlowa, np. plac zabaw dla dzieci?