dałem się nabrać

Jeśli kogoś tak jak mnie zachęcił zwiastun i wspomnienie "Dnia Świra", srodze się zawiedzie. W całym filmie jest niewiele poza dialogami, a wszystkie najlepsze można zobaczyć w trailerze. Nie liczcie na więcej. Poza kilkoma celnymi tekstami film wypełniony jest bełkotliwą papką. Robi wrażenie, że autor płodząc kolejną scenę już zapomniał co killka swoich pijackich wieczorów wstecz napisał w poprzedniej - rysy postaci nie trzymają się kupy, teksty raz próbują pretendować do przyprawionej filozofią poezji, czasem do rynsztoka. Nie jestm pruderyjny, po wyjściu z kina nie czułem się zniesmaczony, ale wynudzony do szpiku kości.
Obejrzyjcie zwiastun i... nie dajcie się nabrać na całość.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: dałem się nabrać

Hmmm, nie podałeś tytułu filmu o jakim piszesz, ale domyślam się, że miałeś na myśli "baby są jakieś inne"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Smerfy: Wielki film (6 odpowiedzi)

Opinie do filmu: Smerfy: Wielki film . Przeczytaj o filmie.

Ostatni wiking (7 odpowiedzi)

Opinie do filmu: Ostatni wiking . Przeczytaj o filmie.

Follemente. W tym szaleństwie jest metoda (9 odpowiedzi)

Opinie do filmu: Follemente. W tym szaleństwie jest metoda . Przeczytaj o filmie.