Re: dbig
sorki ale mnie się wydaje, że dbig to wporzo gość - jest jaki jest co nie znaczy, że przy piwku okazałby się do niczego, na trasie też pewnie jest do rzeczy - czepcie się tramwaja.
a że lubię mu podocinać to inna sprawa - element humorystyczny to na kazdym forum cenna sprawa, tym bardziej, że sam mam tendencje do bezcelowego rozmieniania się na drobne w dyskusji a inni też sowje grzeszki mają.
pozdro dbig i nie obrażaj,się jak ci się czasem dotnie - czasami naprawdę trudno nie skomentować tego co piszesz a już na pewno ciężko odtworzyć Twój tok rozumoawania, ale jak wyżej - wporzo jesteś.
1
0