Re: odciski
~Wesoły Jędruś
(17 lat temu)
Odparzenia stóp i pęcherze to jeden z podstawowych problemów piechurów. Kiedyś stosowałem dwie pary skarpet (wewnętrzna półelastyczna, zewnętrzna grubsza wełniana lub frotka), obecnie jedną grubą lub pogrubianą od spodu (specjalną do trekkingu). Zabezpieczenie stóp preparatem Fusspilz 3w1 w sprayu, czasem ponawiane na półmetku, jeśli zachodzi potrzeba zmiany skarpet. Sudocrem polecam, choć nie stosowałem go nigdy zapobiegawczo, ale jako środek leczniczy do odparzeń. Bardzo duże znaczenie ma obuwie, w tym: 1. amortyzacja pięty - bardzo istotna jeśli na trasie jest sporo asfaltów, 2. oddychalność - najlepsza gdy but z siateczki, goretex na długim dystansie podobno słabo się sprawdza, 3. wkładka - ważne by była oddychająca (lepsza tradycyjna filcowa lub z naturalnej skóry niż z gumowej gąbki) - dobre buty zazwyczaj taką mają, 4. wodoodporność - z moich doświadczeń nie ma wielkiego znaczenia - jeśli leje, nogi i tak będą prawie cały czas mokre, a jeśli jest sucho i ciepło, szczelna pokrywa niepotrzebnie pogarsza wentylację buta. Dodatkowym zabezpieczeniem mogą być stuptuty chroniące przed wpadaniem do butów ciał obcych. Jeśli już złapiesz kamyczek lub inne uwieradełko do buta, natychmiast się zatrzymaj i to usuń, w przeciwnym razie masz gwarantowany pęcherz, który stopniowo będzie się powiększał. A gdy pęcherz już się zrobi... To ostateczność, ale zawsze mam ze sobą zestaw: woda utleniona w żelu, igły jednorazowe, plastry na pęcherze Compeed. A potem... wystarczy zacisnąć zęby i w drogę.
0
0