dekoracja... poszukuję osoby ze zdolnościami manualnymi, ze zmysłem florystycznym itp.
dziewczyny, mam problem, ponieważ do ślubu i wesela coraz bliżej, a załatwiane prawie wszystko poza dekoracjami.
poznałam mniej więcej oferty różnych firm, ale te firmy naprawdę się cenią (nie mówię, że niesłusznie, bo zarabiać muszą, ale szkoda, że to nie na każdą kieszeń).
mnie chodzi o następujące elementy: ok. 6-8 bukietów na stoły (niedużych, z białych i różowych różyczek, w wysokich kielichach), ikebana, cylinder na dach samochodu (tutaj nie myślę o zwykłym cylindrze rzeczywistych rozmiarów, tylko takim większym zrobionym z czarnego bristolu - można zrobić samemu, ale potrzeba zdolności manualnych, których ja nie posiadam :/ ), plan usadzenia gości, być może "transparent" powitalny przed wejściem na salę.
może któraś z WAS lub jakaś SPRAWDZONA, PEWNA koleżanka, znajoma chciałaby się tego podjąć? a może znacie jakąś kwiaciarkę (to dotyczy pewnie samych bukietów), która chciałaby w ten sposób dorobić???
ja oczywiście kupię materiały, co do ceny za "robociznę" pewnie się dogadamy :)
acha, bardzo ważne!!! osoba ta musi być zmotoryzowana (czy pojedzie sama, czy ktoś ją zwiezie - w to już nie wnikam, ponieważ musiałaby pojechać na salę i to wszystko ułożyć, zawiesić itp. (w grę wchodzi jeszcze kilka balonów).
pozdrawiam :))
poznałam mniej więcej oferty różnych firm, ale te firmy naprawdę się cenią (nie mówię, że niesłusznie, bo zarabiać muszą, ale szkoda, że to nie na każdą kieszeń).
mnie chodzi o następujące elementy: ok. 6-8 bukietów na stoły (niedużych, z białych i różowych różyczek, w wysokich kielichach), ikebana, cylinder na dach samochodu (tutaj nie myślę o zwykłym cylindrze rzeczywistych rozmiarów, tylko takim większym zrobionym z czarnego bristolu - można zrobić samemu, ale potrzeba zdolności manualnych, których ja nie posiadam :/ ), plan usadzenia gości, być może "transparent" powitalny przed wejściem na salę.
może któraś z WAS lub jakaś SPRAWDZONA, PEWNA koleżanka, znajoma chciałaby się tego podjąć? a może znacie jakąś kwiaciarkę (to dotyczy pewnie samych bukietów), która chciałaby w ten sposób dorobić???
ja oczywiście kupię materiały, co do ceny za "robociznę" pewnie się dogadamy :)
acha, bardzo ważne!!! osoba ta musi być zmotoryzowana (czy pojedzie sama, czy ktoś ją zwiezie - w to już nie wnikam, ponieważ musiałaby pojechać na salę i to wszystko ułożyć, zawiesić itp. (w grę wchodzi jeszcze kilka balonów).
pozdrawiam :))