natknęłam się na wątek na temat odchudzania wg diety dr Dukana. nie mam książek, a chciałabym ją rozpocząć. czytałam , że jest zdrowa i sensowna, więc wielu z nas się przyda;)

czy naprawdę są efekty?

może ktoś opisze, jak się ją stosuje , ile dni trwają fazy?, co można jeść, itp?

życzmy sobie powodzenia;)

Dziewczyny i jak Wam idzie odchudzanie na Dukanie? Ile schudłyście? Cały czas zabieram się za tą dietę i nie mogę się zebrać jakoś w kupę.

ja też bardzo prosze o przesłanie tej kisazki elektronicznej na meila jaga1516@wp.pl

czy ja mogłabym również prosic o przesłanie książki na jozia58@wp.pl?

Cześć Dziewczyny. Ja zaczęłam tę dietę 14 dni temu, po tym jak widziałam się z moja koleżanka, która schudła na tej diecie ok 8 kg w ciągu 1,5 miesiąca. Wydało mi się to super osiągnieciem, dlatego usiadłam przed netem , poczytałam troche i zaczełąm sama przeszłam na nią. Jednak gdyby któras z was mogła przsłac mi elektroniczna wersje tej ksiazki, bylabym bardzo wdzieczna.
Oto mój mail olanad@wp.pl

Jak do tej pory to schudłam 4,5 kg właśnie w ciągu 14 dni. Wybrałam system 1/1, wydawał mi się łatwiejszy. Przede mną jescze ok 6 kg do stracenia, zobaczymy ja pojdzie, pewnie teraz nie tak szybko. Zreszta te jogurty naturalne juz mi uszami wychodza, ale cóz, trzeba wytrzymac..........

Dlatego ja korzystam z tagatozy i ksylitolu:)

Mam tę książkę, słyszałam o tej diecie, że działa cuda, ale.... Jak zaczęłam ją czytać i co jakiś czas było zalecane użyanie zamiast cukru ASPARTAMU! Czy np picie Coli lihgt (gdzie jest multum aspartamu). Od razu straciłam zaufanie do tego lekarza i jego metod! Aspartam to najgorsza trucizna dla naszego organizmu. Dlatego nie wiem czy pozostałe metody, które ten lekarz proponuje nie są obojętne dla naszego zdrowia.

ok :)

i to jest laski wlasnie bledne kolo!!! ciagle na roznych dietach, a to na kwasniewkiego, kopenhaskiej, dukana a wystarczy przestrzegac tylko 10 punktow, ja mam to w skrocie, i czujemy sie dobrze, chudniemy, cera nabiera blasku, im wiecej jestescie na dietach tym wiecej tluszczu organizm magazynuje, bo sie boi ze znwou bedzie na "diecie" , znam biochemie organizmu i wueirzcie mi laski ze ta droga do nieczego nie doprowadzi, kilogramy wroca predzej czy pozniej i teksty ze kolezanka ma dobre wyniki, albo ze ktos tam byl rok temu na dukanie czy innym diable i waga nie wrocila mnie nie przekonuja, predzej czy pozniej wroca i to podwojnie, uwierzcie troche siedze w tej branzy

Ja też mam masywne uda ale już je polubiłam haha:P

Ja drugi dzień na dukanie, czuję sie nie za dobrze tak jak wczoraj tzn w ciągu dnia ok ale wieczorem zmęczenie i troche mnie mdli jak pomyśle że znów mam jeść mieso, ryby, jajka, nabial..
Zdaje sobie sprawę że do końca nie jest zdrowe to co robię bo organizm potrzebuje wszystkiego po trochu bialka, weglowodanów i tluszczy wlącznie, ale bardzo chce schudnąć cale życie walcze z walkiem tluszczu na brzuchu i masywnymi udami...
Bylam juz naróżnych dietach m.in. kopenhadzkiej dawno temu i to bylo dopiero niezdrowa glodówka! Jak sobie teraz pomyśle to ciarki przechodzą ale żyje:)
Za jakiś czas zrobię badania jeśli będzie coś nie tak rezygnuje z dukana jeśli ok to kontynuje, zalożylam sobie 13kg ale prawdę mówiąc bylabym zadowolona też z 8 zobaczymy.

nie nazwałabym się oślepioną. Spokojnie wsuwam np ryby smażone jak jestem u rodziców. Wedliny chetnie -te tzw "lepsze" i nie wazne czy ze świnki czy krówki. Jogurty rożne. Jakoś nie ograniczyłam się do Biblii Dukana bo słodzikiem sie truć nie będę, olejem parafinowym też, też ćwiczę bo wymaga ode mnie tego praca. Wiem że są madrzejsi ode mnie-tylko pytanie o zdrowie odżywania jest jedno ale odp tyle ile dietetyków...może nie wiem tego po sobie ale po mojej znajomej. Nie każda dieta jest dla każdego, na każdą dietę przychodzi moda- jakiś czas temu była kwaśniewskiego, kopenhaska itp itd. Jedyny (przynajmniej dla mnie) wspólny mianownik wszystkich diet jest taki że....trzymaja w ryzach, każą patrzeć na to co się je a nie "wp..ać wszystko" i robią odwyk od rzeczy niezdrowych...a to chyba w każdej diecie jest:chipsy,słodycze, codziennie pizze i fast foody.

a mnie dieta dukana wyleczyla w ogole z jedzenia :P
Stosowalam jakies 2 tyg, pierwsza faza trwala 5 dni, czulam sie fatalnie ale wiadomo, ze na poczatku kazdej diety sa takie skutki...

potem wprowadzilam warzywa wiec myslalam, ze bedzie super... ale niestety... czulam sie jeszcze gorzej, caly dzien mnie mdlilo....

nie moglam w siebie wmusic nawet malego twarozku...
Fakt, ze ani na chwile nie czulam glodu, ale mi sie odechcialo jesc w ogole...

W zwiazku z tym, ze czulam sie fatalnie podziekowalam tej diecie, ale ze chcialam kontynuiowac to przeszlam na zdrowie odzywianie :) (bez chleba, ziemniakow, bialej maki, slodyczy, chipsow :D) Chcialabym zrzucic jakies 5 kg wiec nie chce sie zajezdzic na dukanie.... :/

Do dzis mam wstret do piersi z kurczaka i papryki....

Ale przez tydzien schudlam 1,5 kg - to moze na zachete :)

Aaaaa moj maz kontynuje diete dukana i czuje sie dobrze, ale to facet - miesozerca :)

kolejna oslepiona zwolenniczka:) do wszystkiego trzeba podchodzic z glowa i rozwaga a przede wszystkim do diet, zdrowie mamy tylko jedno , pewnyc zmian nie da sie naprawic, ja jem normalnie, zdrowo, cwicze , i waze 62 kg, , mam 171 cm wzrostu, jem bialko, weglowodany, tluszcze, sa to 3 zwiazki potrzebne w codziennym prawidloym funkcjonnowaniu organizmu, tyle na ten temat, najbradziej smiac mi sie chce z osob ktore ni emaja pojecia jak zdrowo sie odzywiac , jak zdrowo zyc a najwiecej sie wypowiadaja, lepiej czasami poslychac kogos i nie poleniac bledow

a ja się cały czas odnosze do swojego postu z wczoraj bo własnie m.in chodziło mi o ten artykuł z wp. jak nie bede pic i nie bede jesc warzyw to na pewno umrę:) a ze jem...to chyba będę żyć? Wyniki poki co mam dobre bo bylam na okresowych badaniach dziś...ale znajac zycie usłysze ze po 2 miesiacach...to za krotko:)

Agusia juz tyle razy pisalam ze jest bardzo szkodliwa ale nitk nie slucha a wszystkie babeczki na mojej silowni tylko o dukanie bo chudnie sie szybko ii prawie bezbolesnie

http://kuchnia.wp.pl/index.php/health/prop/id/650 :P

Za mało-5dni jest ok. Moje zdanie: 5 dni bez warzyw- (choć mozesz uzywac czosnku, cebuli,szczypioru) to chyba nie dramat prawda? Po tych 5dniach jak przejdziesz na 1/1 (wg nowej ksiazki daje to taki sam efekt jak 5/5) czyli naprzemiennie białka, na drugi dzień białka z warzywami- to chyba jesz jakies witaminy chyba ze w warzywach nie ma witamin-bo coraz więcej artykułów o tym bełkocze. Obciaza nerki i watrobe owszem ale po to trzeba pić min1,5l wody tzn roznych plynow!!! Znam osoby ktore zrobily sobei badania i bylo ok -nawet lepiej niz przed. aaa i ruch tez jest wskazany w tej diecie.
Kazdy organizm reaguje inaczej. Ja przez 1 faze mialam tak samo jak Ty...ale jestem juz 2miesiac i jest super...no...poza moimi grzechami hahaha.

http://kobietanadiecie.blox.pl/2009/08/Skutki-uboczne.html


Coś takiego znalazlam w necie, czu ktoś mial takie straszne skutki uboczne??
Zaczynam się bać tego dukana:)

Kurczę ale mnie zmulilo, przy 13kg do zgubienia 1 dzień I fazy to za malo??

Normalne- pierwsze 3-5 dni to szok dla organizmu ale bedzie lepiej:)