dylematy nowicjusza :)
czesc, postanowilem Was pomeczyc jeszcze raz, jako ze po raz pierwszy sie wybieram
1. slyszalem juz, ze moge zapisac sie i zaplacic tuz przed startem, pytanie brzmi, czy musze byc jakos wczesniej? do ktorej godziny musze sie zglosic?
2. czy na miejscu (w tej szkole?) sa jakies szafki/lockery albo jakas przechowalnia bagazu? fajnie byloby moc wziac ze soba jakies srodki czystosci,ubranie na zmiane, jedzenie, psiwor (pisownia zamierzona) i karimate i moc je gdzies jednak zostawic, a nie nosic tego wszystkiego ze soba przez 100km (oby:) -
3. ktos sie moze wybiera z Krakowa pociagiem/samochodem/jakims innym srodkiem transportu ?
4. Czy w harpaganie brali/biora udzial jacys uczestnicy marszonow z Krakowa na Hale Krupowa? O jednym mi wiadomo, zreszta na forum widzialem kilka postow, osoba ta jest Marek "Phantom" Zięba. Czy poza nim jest jeszcze jakis "_krakowski_ superpiechur" :)) ? Miloby bylo zobaczyc jakas znajoma osobe
5. er, takie troche dziwne pytanie, warto brac kijki trekkingowe?
to na razie tyle,
licze na szybki odzew i spotkanie w Pucku :)
Zbyszek
1. slyszalem juz, ze moge zapisac sie i zaplacic tuz przed startem, pytanie brzmi, czy musze byc jakos wczesniej? do ktorej godziny musze sie zglosic?
2. czy na miejscu (w tej szkole?) sa jakies szafki/lockery albo jakas przechowalnia bagazu? fajnie byloby moc wziac ze soba jakies srodki czystosci,ubranie na zmiane, jedzenie, psiwor (pisownia zamierzona) i karimate i moc je gdzies jednak zostawic, a nie nosic tego wszystkiego ze soba przez 100km (oby:) -
3. ktos sie moze wybiera z Krakowa pociagiem/samochodem/jakims innym srodkiem transportu ?
4. Czy w harpaganie brali/biora udzial jacys uczestnicy marszonow z Krakowa na Hale Krupowa? O jednym mi wiadomo, zreszta na forum widzialem kilka postow, osoba ta jest Marek "Phantom" Zięba. Czy poza nim jest jeszcze jakis "_krakowski_ superpiechur" :)) ? Miloby bylo zobaczyc jakas znajoma osobe
5. er, takie troche dziwne pytanie, warto brac kijki trekkingowe?
to na razie tyle,
licze na szybki odzew i spotkanie w Pucku :)
Zbyszek