g...o

W Internecie co chwila widzę jakieś reklamy o dodatkowych termosach, siatkach, a ja g...o dostałem. Półtoragodzinne lekcje są strasznie nudne, na szczęście dodatkowy język + konwersacje to co innego. Sekretariat miły, ale przez parę dni nie potrafili naprawić urządzenia do drukowania faktur. Poza tym jak dostaję smsy z reklamą to szybko, a smsa o nieobecności lektora dostałem dopiero jak byłem w drodze na zajęcia (głupia komunikacja gdańska). Przynajmniej jest fajny budynek i pomieszczenia i automat z czekoladą :). Niestety kurs jest trochę drogi, trzeba też dokupić drogą książkę. Nie wiem czy mam to polecić. Może tak. Zobaczę jeszcze do końca roku.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

WOW!!! To juz wiem, dlaczego sie nazywasz J.Stalin!!! Niezle narzekasz, dobrze, ze jeszcze nikogo nie zabiles:)
Powinienes troche pojezdzic po swiecie, by docenic to co masz pod nosem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2