czy jeszcze są takie pojemniki? wiem, że to "mafia", ale lepiej tam wrzucić, niż do śmietnika i wywieźć na szadółki.

Gdańsk, ul. Toruńska, za przystankiem autobusowym "Rzeźnicka"
Dolny Wrzeszcz, ul. Okrzei, na skwerku za przystankiem tramwajowym "Wyspiańskiego"

Nie wrzucają do tych pojemników na odzież firma Wtorpol która je odbiera w skarżysku kamiennej ma sieć sklepów z pojemników wybierają odzież i mają i hurtownie i sklepy w tym mieście. Wiem bo z fantasy pochodze. Daj ogłoszenie na trójmieście napewno ktoś wezmie ciuchy od Ciebie

u nas pojemniki znowu wróciły bo nie było przez długo czas ,natomiast były dewastowane przez bezdomnych którzy sobie wyszukiwali tam ubrania ,a reszta walała się po całym osiedlu .

przy ul. De Gaulle'a w Gdańsku - Wrzeszczu jest punkt charytatywny

http://gdansk-wrzeszcz.mojeosiedle.pl/viewtopic.php?t=64736

Jakas Forumka pisala kiedys, ze oddaje ubrania do punktu charytatywnego na Przymorzu, ul. Jagiellonska - kolo kosciola, na przeciwko apteki Gemini.

nogdy nie wrzucaj do tych pojemników...oddawaj bezpośrednio lub wystawiaj przy smietniku....ja oddaję do kościoła na ul Mickiewicza we wrzeszcu w czwartek od 17,00 oni wspierają matki z dziećmi ...

Niektóre pojemniki są w porzo - te z logo Caritasu albo czerwonym sercem Fundacji Pomocy Dzieciom Dar. Nie zanoś tylko do tych z taką wielgachną, kolorową buźką, bo stoją nielegalnie i właściciel firmy nikomu za nie nie płaci.

no właśnie też to zauważyłam że są takie z tą buźką i z Caritasu i przeważnie stoją obok siebie ,i byłam świadkiem jak 2 tyg podjechała wielka ciężarówka i dwóch gości wypakowywało właśnie z tego z buźką ubrania ,a caritasu nie ruszali .

Ja oddaję ubrania pani pedagog z Gimnazjum nr 6 przy ulicy Głębokiej w Gdańsku. Potrzeby są olbrzymie, bo to biedna dzielnica.

w sumie już lepiej wyrzucić na śmietnik, przynajmniej nikt na tym nie zarobi sprzedając jako "odzież zachodnią", chyba z zachodu Gdańska...

Tu jest link do ogłoszeń na Trójmieście do ludzi potrzebujących pomocy
http://pomagamy.trojmiasto.pl/?formSended=1&formSendedFrom=advSearchPomagamy&searchFormSended=1&potrzebuje_pomocy_osoba_firma=&rodzaj_pomocy%5B0%5D%5B12%5D=12&adres_miasto=

I to jest najlpeszy przykład na mentalność zawistnego polaka, psa ogrodnika. Jak cie tak boli, że ktos zarabia, to sam zrób taki biznes, nie będzie ci zawiść wypalała wątroby. Zastanów się człowieku, co bredzisz. Jak wyrzucisz na śmietnik, to nie dosć, że nikt na tym nie skorzysta, to jeszcze zanieczyszczasz środowisko. A jak włożysz do pojemnika, to korzyść ma środowisko, inni, bo nawet jak lupią potem coś w lumpeksie, to mają taniej, zarobi też firma recyklingowa i dzięki temu podzieli się z biednymi. To takie trudne do zrozumienia?

Jest jeszcze duzo pojemnikow firmy eco-textill ktora bierze je na swoje potrzeby i jakas czesc przekazuje charytatywnie. Chyba 10%... to te z kolorowa buzka chyba

No właśnie te z napisem Eco Textil stoją po partyzancku a firma Wtórpol, do której należy okrada nasze miasto, bo nie płaci za ich ustawianie, jak inne firmy. Mamy przez to mniej pieniędzy w kasie miasta, a przecież można by za nie kupić choćby urządzenia do przedszkoli czy jakieś sprzęty do szkół czy szpitali, bo mówimy o naprawdę dużych kwotach. Dlatego trzeba je bojkotować. Teraz już nie ma na nich kolorowej buźki, tylko jednokolorowe logo z napisem Eco Textil i są często przemalowane na ciemnozielony kolor albo beżowe bez oznaczeń. Legalne to te z logo Caritas i z czerwonym sercem fundacji Dar.

a na Siedlcach gdzie sa te pojemniki? wlasnie przeszlam sie po calym osiedlu z trzema workami ubran i nie moglam znalezc zadnego pojemnika :/// wtf

Pojemniki są ok, bo jak wyrzucisz na śmietnik, to ubrania będą się rozkładać kilkadziesiąt lat, a tak zostaną poddane recyklingowi. Ludzie biedni też coś z tego dostaną, bo z legalnych pojemników część zysku jest przekazywana organizacjom charytatywnym. Ja wkładam niepotrzebne ubrania do pojemników z logo Caritas albo z czerwonym sercem fundacji Dar. Unikam zielonych z napisem Eco-Textil i beżowych nieoznakowanych, bo należą do Wtórpolu, który nikomu za nic nie płaci, a kasę zgarnia dla siebie. Wystarczy poczytać w sieci.