gdzie sikają ludzie na plaży
do zadania tego pytania skłania mnie obserwacja jelitkowskiej plaży. Jedna z sierpniowych niedziel była bardzo słoneczna co spowodowało masowy wysyp turystów i tubylców nad słona wodę.
Sterty puszek i butelek po piwie sugerują intensywne nawadnianie organizmów a co za tym idzie również potrzebę wydalania.
Leżałem blisko płatnego toi-toia i widziałem, że kolejki do niego nie było.
To co? Wszyscy mają szczelne zawory i do domu noszą?
Sterty puszek i butelek po piwie sugerują intensywne nawadnianie organizmów a co za tym idzie również potrzebę wydalania.
Leżałem blisko płatnego toi-toia i widziałem, że kolejki do niego nie było.
To co? Wszyscy mają szczelne zawory i do domu noszą?