Re: gdzie te singielki ?
>By określić co ujmuje, to trzeba wiedzieć czym jest.
Zacznijmy zatem od tego - słucham:)
>Może pomogłoby gdybyś lekko uchyliła płaszcz tajemniczości i opowiedziała nam trochę więcej o tym co Ty sądzisz o tej męskości i zniewieścieniu;)
Może jakoś się wtedy w tym odnajdę;)
to bardziej klopotliwe pytanie
z drugiej strony meskosc powinna byc oczywista
az glupio mowic o rzeczach naturalnych
dla mnie meska jest inteligencja, poczucie humoru i dystans do siebie, rozlegla wiedza, pewnosc siebie i swiadomosc swoich wad, odwaga, upor, zdecydowanie, szacunek, opanowanie, wychowanie, przewidywanie w sensie wyobrazni, odpowiedzialnosc
tak z gornej polki w dzisiejszych czasach to punktualnosc, oczytanie, bogaty jezyk, bez wulgaryzmow, i idealnosc za kierownica
imponuje mi kilka rzeczy, w ktore nie chcialabym sie zaglebiac
to bez sensu, co teraz ustalimy? ze jestes w moich oczach meski w 30 albo ze niemeski w 70%?
>>a pod katem?
Wieloznaczność tego stwierdzenie budzi moje obawy:P
teraz wzbudziles moje, jezeli myslisz o tym, do czego pomyslenia sprowokowales mnie
>Toć to wielki krok aby nie myć się przez miesiąc:P
(>to, ze nie myje sie miesiac, pije, bije, czy przeklina to zadna meskosc
No to już po mnie:D)
uznalam, ze sie nie myjesz zbyt czesto, wiec podsunelam taki pomysl
>Zawsze fascynowało mnie, kiedy coś/ktoś zmienia się z czystego w brudne. Gdzie jest granica?
jezeli rozmawiamy o standardowym trybie zycia i odzieniu gornym, to robie to dwa razy dziennie, po poludniu i wieczorem
z tym, ze nie mam zazwyczaj zadnego trybu, wiec robie to od 1 do 5 razy dziennie
takze wedle uznania, byle nie rzadziej jak codziennie
>A sznekę z glancem?;)
nie zniechecaj mnie do obiadu prosze
>Rzeczywiście, bo przekonaliśmy się już i to chyba nie raz, że mamy podobne skojarzenia w pewnych tematach:p
w pewnych tak, w niepewnych gorzej
jak dajmy na to pod katem
>Sernik lubię klasyczny, bez spodu, ani polewy, może być z rodzynkami, ale bez orzechów.
Kiedyś mi wyszedł genialny z brzoskwiniami;)
z orzechami nie probowalam
tez jem bez spodu, nawet bez wierzchu, bez polewy
bez rodzynek nie zjem
z brzoskwiniami moze byc
ale robie bez proszku do pieczenia, za to z kartoflami
z szacunku do potencjalnych czytaczy pomine jakas kwestie, bo za duzo tego
wypadlo na polityke
0
0