Re: gdzie w 3miescie wpadają starsze babki?
Ja mam w UK i rodzinę, i znajomych. Głównie jest tak, że jak ktos coś sobą reprezentował w Polsce, to i w UK nie skończyl na zmywaku. Nawet jak zaczynał na zmywaku, w hotelu, na taśmie to bardzo szybko dostawał pracę dużo lepszą - zgodnie z wyuczonym w Polsce zawodzie a czasami nawet lepszą. Za nieporównywalnie większe pieniądze. Znam architekta (pracował w zawodzie w Polsce, a teraz w UK), nauczyciela fizyki (obecnie pracuje jako menadżer w UK), ekonomistę po kiepskiej uczelni (w UK jest kierownikiem restauracji). Wszyscy zarabiaja tak, że mogą z jednej pensji utrzymać rodzinę nie licząc każdego grosza. Nie śpią na kasie ale na mieszkanie, tzw. życie, wyjazdy wakacyjne im wystarcza. W Polsce to jest trudne do zrobienia. Znam też osoby pracujące w UK fizycznie na polu, w domu starców, na taśmie w fabryce - nie mieli dobrego wykształcenia w Polsce, nie mają siły przebicia, nie myślą by w siebie, w naukę zainwestowac.
Także może być bardzo różnie.
3
0