godzina czekania na startery, z dań głównych zrezygnowaliśmy
Wcześniejsza rezerwacja dla 3 rodzin. Obiad w niedzielę.
Trafiliśmy na miłego kelnera ale nie pomogło to w przeskoczeniu trudności w kuchni.
Na proste przystawki i zupy musieliśmy czekać ok 1 godziny. Po półtoragodzinnym czekaniu na dania główne, i braku widoków na szybkie zaspokojenie apetytów (dorosłych jak i dzieci) uzanliśmy, że czas zmienić lokal i w końcu coś gdzieś zjeść.
Przy płaceniu rachunku, tłumaczenia ze strony "managera" były dość zdawkowe i mało wyjaśniające problem. Nie mówiąc już o braku próby ratowania sytuacji.
Zanim zdecydujemy sie na kolejną wizytę damy im rok na dotarcie.
Trafiliśmy na miłego kelnera ale nie pomogło to w przeskoczeniu trudności w kuchni.
Na proste przystawki i zupy musieliśmy czekać ok 1 godziny. Po półtoragodzinnym czekaniu na dania główne, i braku widoków na szybkie zaspokojenie apetytów (dorosłych jak i dzieci) uzanliśmy, że czas zmienić lokal i w końcu coś gdzieś zjeść.
Przy płaceniu rachunku, tłumaczenia ze strony "managera" były dość zdawkowe i mało wyjaśniające problem. Nie mówiąc już o braku próby ratowania sytuacji.
Zanim zdecydujemy sie na kolejną wizytę damy im rok na dotarcie.

