Re: góry z dzieckiem
Chustować można dzieci do 100 kg (taką nośność ma chusta tkana);) Jak dzieciątko jest większe można nosić je na plecach. A co do nosideł (takich turystycznych, "dużych"), to można nosić w nim dzieci, które już same dobrze siedzą-nasz młodszy chodził w nosidle od 6 m-ca, bo już wtedy sam raczkował i siedział, a starsza do roku w chuście, bo ciężko jej szło z siedzeniem. Matko, nie zazdroszczę podróży pociągiem-ja z dwójką nie mogę się w samochód spakować, a co dopiero pociąg... Nosidło i spacerówka zajmują mi 3/4 bagażnika :) Byliśmy z dziećmi w Zakopcu oraz w Bieszczadach i nosidło spisało się na medal. Teraz w marcu jadę z dwójką sama (bez męża) do Zakopca i dla młodszego biorę nosidło, a starsze musi o własnych siłach (zobaczymy jak się spisze). My na łażenie z dzieckiem w marcu po Tatrach mieliśmy też raczki, bo byłoby ciężko, zwłaszcza z nosidłem na plecach. Uważam, że Zakopane dla małych dzieci jest super, bo można iść dolinami, na Morskie, bez większego wspinania.
0
0