Pomyliłam się przy dokonywaniu opłaty, a ponadto zbyt długo szukałam przycisku do nabierania proszku ( był zakryty kubeczkami). Postanowiłam skorzystać z telefonu serwisowego lecz numer nie odpowiadał. Udałam się do pobliskiego sklepu w celu zakupienia proszku do prania a tymczasem zadzwonił serwisant z pralni. Głos był bardzo sympatyczny, a w dodatku Pan zdalnie uruchomił automat do proszku i otrzymałam opłaconą porcję. Mało tego - zauważył że opłaciłam dwukrotnie za detergenty i stwierdził że otrzymam zwrot nadpłaconej kwoty. Bardzo miłe zaskoczenie w dzisiejszych czasach