Zawsze unikałem tego typu miejsc po stracie faceta w wypadku na cztery lata odciąlem się od życia osobistego,jednak kiedy tam wszedłem jakoś tak cieplej na sercu obsługa przesympatyczna i ten
Barman Michałek taki słitaśny i zawsze uśmiechnięty,nie czeka sie długo na obsługę właścicielka Agatka nawet kielona pistawiła na zachęte,cudowne choć jeszcze napewno mało znane dla mnie miejsce ale będę regularnie tam zaglądał zwłaszcza że jeden z klientów zrobił na mnie piorunujące wrażenie,ceny bardzo dogodne jedyny minus to ze bardzo tam gorąco pewnie z mojego powodu :-) Życzę dalszych sukcesów i do zobaczenia Wasz ELVIS :-)