hip hop-zycie czy juz komercja??

pytanie jak w temacie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

"zycie" w znaczeniu ze opowieda o zyciu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

Jedno i drugie.
Życie,bo jak napisałeś opowiada o życiu o realiach naszego społeczeństwa i wszystkiego co nas otacza.Generalnie jest to opowieść raczej o czarnych stonach naszej egzystencji.
Komercja,bo hip-hop jest muzyką na czasie.Dobrze się sprzedaje.Czasami nie ważne są teksty,ważne aby rytmy były umcy-umcy....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

Komercja jest wtedy, kiedy kochasz rocka, chcesz go grac, ale nagle "uswiadamiasz sobie" czujac smrod kasy, ze jednak hip hop, cha-cha, czy boogie jest tym co pragniesz ludziom "z czystego swego serca" przekazywac, zmieniasz siebie za kase i dla kasy, wciskajac ludziom ****, a sam dzieki czemu stajesz sie niczego nie wartym dupkiem:)
Zyciem natomiast jest wtedy, gdy kochasz hip-hop, wciskaja ci rocka, a ty sie na nich wypinasz swoimi literkami czterema i nadal grasz hip hop, robisz go dla siebie (nie dla ludzi), wkladasz w niego serce, wkladasz w niego zycie.
-respect-
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

Czyżbyś był fanem hip-hopu???Piszesz to z taką pasją.Ale zgadzam się z tym co napisałeś.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

Nefretete...to do mnie bylo?Jestem kobieta:), nie slucham hip-hopu, posluzylam sie nim jako przykladem (z racji zego ze bylo prosciej, widzac to w temacie), zeby wyjasnic ogolnie sprawe komercji, bo pytanie zawarte w watku wydaje mi sie dziwne. Czy jest komercja czy nie. Gdybym ja robila hip-hop, na pewno bylby komercja, ale jesli ktos to robi bo czuje ze sie w tym spelnia, to mu z serca blogoslawie i komercja to na pewno nie jest, przynajmniej w poczatkach. Zalezy, kto jak wdepnie w kupke showbiznesu:)
-respect-
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

Tak już skumałam,żeś kobitka,sorrki :))))Ale i tak podpisuję się pod tym coś napisała.

Przepraszam za pomyłkę (osz ja roztargniona)i pozdrawiam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

wcale sie hh dobrze nie sprzedaje!! W 2003 sprzedano 100tys płyt na 40 mln kraj !! A o czyich realiach opowiada to nie wiem. napewno nie o moich. Ja nie nazywam kobiet - "suczkami" , nie jaram jointów, nie obwieszam się 10 kilogramowymi wisiorami ze złota i nie rzucam kasą w kamery. Dajcie spokój
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

Chyba nie musze przypominac co sadzie o hh?:D
Dla mnie to nawet nie jest muzyka, mozna to porownac z techno czy disko z pola.....muzyka=instrumenty, a nie kilka programow do muzyki, i kilka napalonych nastolatkow, lub co gorsza kilka programow i kilka plyt znanych wykonawcow popu, male mixy itp no i mamy nasza kochana hh kulture.....ble

Co do slow i wykonawcow to jeszcze gorzej, dla mnie w 95% to debile, kolesie nie spiewaja tylko mowia, no ale coz to niby takie zalozenie.....no ale slowa...gowniarze spiewaja ze hh powinien sie laczyc ze powinna sie tworzyc hip hopowa kultura a za chwile spiewa ze tylko jego hh jest prawdziwy a reszta to gowno i komercha....komercha to slowo ktore ci pseudo muzycy sobie wymyslili by okreslac to co zle i by bez bluzgow obrazac innych....hop hopowcy (muzycy) nie tworza zadnej kultury, oni walcza miedzy soba o kase, i graja dla kasy, i kazdy jak zaczynal to robil to by zdobyc kase.....ale wedlug mnie to wciaz nie jest komercha bo to jest po prostu wykozystyanie sytuacji i swojego stylu by zrobic kase....taka 100% komercha to wisniewski, ktory na poczatku gral inaczej a potem mu kazano grac tak jak to robi teraz i on poszedl za kasa, zdradzil swoje idealy by sie wybic.....hh po prostu jest.....nie moge tez powiedziec by spiewali o zyciu, bo o jakim zyciu spiewaja? o piciu, cpaniu orgiach i kradziezach czy krzywdzeniu innych, czy takie jest zycie? czy wedlug was (osob sluchajacyuch tej muzyki) tak to wyglada? kazdy w wieku miedzy 13 a 30 taki jest? bo wedlug nich tak.....jak dla mnie to oni zapraszaja ludzi do tego by cpali, kradli i piepszyli sie na kazdym kroku......i ciekawi mnie tylko czy narkotykow i przemocy jest w polsce wiecej i oni o tym spiewaja, czy oni o tym spiewaja i dlatego jest tego wiecej.....bo bez obrazy, ale czy osoby sluchajace metalu, i ubierajace sie na czarno kojarza sie z kradziezami, napadami, pobiciem?....a w tej muzyce tez jest wiele agresjii.....czy moze osoba ktora slucha muzyki powaznej lub blussa jest kojarzona z takim zachowaniem jak hh, dresiarstwo czy skejci?...........na moje oko ta muzyka tworzy takie zachowanie, muzyka wplywa na ludzi i do tego hyba nikt nie ma watpliwosci......wiec jak dla mnie to co hh to zle....teksty sa puste, nawoluja do przemocy, narkotykow i innej niemoralnych i nielegalnych zachowan......

jest takie powiedzienie ze wyjatki potwierdziaja regule, tak tez jest z hh, ale to sa male wyjatki......naprawde minimalne.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

ty...antyspołeczny...znajduje jakies punkty zbiezne w moim i twoim mysleniu ;))

hip-hop jest muzyka dla młodziezy...bez celów jeszcze ale już z wiedzą, że chcą miec hajs i dobra bryke..ideałem jest do tej bryki jakas wymuskana niezbyt mądra lala (babeczka,laska,dżaga,szmata,cizia,lufa....) i złoty łańcuch najlepiej ok 3 kg.....

osobiście słucham hip-hopu...podoba mi sie rytm i słowa dośc zagmatwane ale jednak dla mnie jasne mimo wieku predysponującego mnie raczej do słuchania maanamu czy "jaskółki zniewolonej"....
w moim samochodzie dyzurna płyta to hip-hop czystej wody i....dobrze mi się jezdzi poznając ideały wrogiej starszym młodzieży ;)...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

teraz wam powiem ze slucham hip hpu, i niestey znowu musze polemizowac z Antyspołecznym...pytasz sie o jakim oni spiewaja zyciu...nie wiem ile masz lat ale oni spiewaja o zyciu jakie ma teraz polowa mlodziezy, mowie teraz o prawdziwym hip hopie a nie hip hop polo, sorry ale narkotyki alkohol problemy z kasa to jest teraz chleb powszednia i wiem ze bys byl szczesliwy, zrerszta jak polowa spoleczenstwa, jak by sie o tym glosno nie mowilo...te dresiarstwo co slucha techno jak mozna tak nazwac znane "manieczki" wg mnie to one zajmuje sie pobiciami i krazdziezami ,sam bylem ofiara, teksty nie sa puste, ale co ty mozesz o tym wiedzic...nie wychowales sei na blokowisku...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

brother a możesz wsakzac mi text jakis który mówi o czymś dobrym ??? już nie wspomne o języku kalekim w tych piesniach ;). jak młodziez ma byc młoda i piekna duchem słuchając takiej muzy ??
słuchając hh dajesz swojemu organizmowi zastrzyk NEGATYWNEJ energii,agresji i beznadziei......
jest to muzyka buntu (jak to u młodziezy) ale nie niesie ze sobą większych wartości które moga sie przydać w dorosłym życiu.

jak powiedziałem słucham hh bo nie chce stracic kontaktu z otaczającym mnie srodowiskiem i wydaje mi sie że dość dobrze rozumiem 17-22 latków chłonących muzykę tego typu.
nie wiem tylko czy oni sami koomają co sie dzieje z ich psychiką podczas wchłaniania takich wzorców:
-musze miec dobra brykę chocbym miał kraść
-musze sie lansować bo inaczej będe nikim
-fajna lala to podstawa istnienia w środowisku , musże ją mieć
-bez dresu z kapturem nie mam co szukac na podwórku
-policja to wróg i nawet jak mnie pokroja to im nie powiem bo H.W.D.P.
-matka i ojciec to frajerzy bo nie maja szmalu a ja będe inny
-bez kasy jestem nikim
-bez mieśni jestem nikim
-bez przynalezności do grupy podobnych mi hh-dresów jestem nikim
-weekend bez dyski lub melanżu to week stracony

-itd...itp..

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

Chiv posluchaj np. Owala
-wiecej mowia o brykach w czarnym rapie
-a Ty chcesz byc nikim??
-w wieku 17-22 lat nie zmieniales dziewczyn??
-kazdy ma swoj styl ubierania sie,ubrania sa po to zeby je nosic
-jak mnie pokroja to powiem cHWDP bo Oni nic nie zrobia, zawiesza sprawe po pół roku i kazdy o tym zapomni
-pokaz kawałek gdzie mowia ze matka i ojciec to frajerzy
-nie mow ze dla Ciebie pieniadze sie nie licza, jak je masz to nie wiesz co to znaczy ich nie miec
-ilu hiphopowcow jest dobrze zbudowanych??o tym nie ma mowy w piosenkach
-kazdy chce miec znajomych i przyjaciul, trzymamy sie razem bo tacy ludzie jak Ty nas nie akceptuja
-ten wiek jest po to zeby chodzic na dyskoteki, jak nie teraz to kiedy??a melazn??nie wszyscy pala...

sluchajac tej muzyki nie trzeba sie upodabniac do wykonawcow, a z tego co sugerujesz tak jest.połowa polski slucha ich troje masz do nich o to pretensje ze Wisniewski ma czerwone włosy??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

ODPISZE WIELKIMI LITERAMI ŻEBY SIE ODRÓZNIC OD TEXTU BROTHER'A

Brather napisał(a):

> Chiv posluchaj np. Owala
> -wiecej mowia o brykach w czarnym rapie
NIE ROZRÓZNIAM KOLORU RAPU A OGÓLNIE MÓWIMY O HIP-HOPIE A TO SIE TROCHE JEDNAK RÓZNI
> -a Ty chcesz byc nikim??
JESLI MIAŁBYM SIE LANSOWAC ZA WSZELKA CENE TO WOLE BYĆ NIKIM. LANS MŁODZIEZOWY NIE MA OPARCIA W UMYSLE ALE W POZORACH I MIMO LANSU GOŚC KTÓRY SIĘ LANSUJE JEST NIKIM
> -w wieku 17-22 lat nie zmieniales dziewczyn??
DO TEJ PORY ZMIENIAM ;)) ALE WYZNACZNIKIEM ZMIANY JEST TAKŻE JEJ UMYSŁ A NIE TYLKO CZY PASUJE DO MOJEGO MESIA.
> -kazdy ma swoj styl ubierania sie,ubrania sa po to zeby je
> nosic
I DLATEGO 99PRC MŁODYCH HIP-HOPÓW NOSI BLUZY Z KAPTUREM (ja zreszta też nosze;))
> -jak mnie pokroja to powiem cHWDP bo Oni nic nie zrobia,
> zawiesza sprawe po pół roku i kazdy o tym zapomni
NO CÓŻ.NIE MNIE TO ROZSĄDZAC ALE POMYSL CO BY BYŁO GDYBY NIE BYŁO PSÓW.
> -pokaz kawałek gdzie mowia ze matka i ojciec to frajerzy
FRAJERZY DLA HIP-HOPA BO NIE MAJA MERCA,ZŁOTA I PIERDZIELA SLOGANY.MUZYK KOCHA MAME I TATE ALE NIE BEDZIE FRAJEREM JAK ONI - ICH DOPADŁ JUZ SYSTEM I WCIAGNAL.MY SIE NIE DAMY ;)
> -nie mow ze dla Ciebie pieniadze sie nie licza, jak je masz to
> nie wiesz co to znaczy ich nie miec
PIENIADZE SA ŚRODKIEM DLA MNIE A NIE CELEM.WIDZISZ RÓZNICĘ ?
> -ilu hiphopowcow jest dobrze zbudowanych??o tym nie ma mowy w
> piosenkach
TO JEST STYL ZYCIA-ROZEJRZYJ SIE PO ULICY - BRAK KARKU TO ZADNA ZASKOCZKA.
> -kazdy chce miec znajomych i przyjaciul, trzymamy sie razem bo
> tacy ludzie jak Ty nas nie akceptuja
ALEZ JA WAS AKCEPTUJĘ ;) W PEWNYCH GRANICACH.SAM SIE BUNTOWAŁEM JAK BYŁEM MŁODSZY.JEDNAK WYDAJE MI SIE ZE INDYWIDUALIZM JEST CENNIEJSZY NIZ OWCZY PED WIEKSZOŚCI.
> -ten wiek jest po to zeby chodzic na dyskoteki, jak nie teraz
> to kiedy??a melazn??nie wszyscy pala...
OK.ALE NIECH TO NIE BEDZIE CELEM W ZYCIU.LASKI CZEKAJA CAŁY TYDZIEN NA PIETEK I WEEKEND MA ZA WSZELKA CENE ZREKOMPENSOWAĆ IM NIEPOWODZENIA W TYGODNIU (PAŁA Z POLAKA NP)..
>
> sluchajac tej muzyki nie trzeba sie upodabniac do wykonawcow, a
> z tego co sugerujesz tak jest.połowa polski slucha ich troje
> masz do nich o to pretensje ze Wisniewski ma czerwone włosy??
TU JUŻ NIE MAM SIŁY NA ODPIS....WISNIEWSKI JEST DLA MNIE NORMALNYM GOSCIEM.TO CHYBA Z UWAGI NA MOJĄ PRAWIE NIOGRANICZONĄ TOLERANCJĘ ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

> > sluchajac tej muzyki nie trzeba sie upodabniac do wykonawcow,
> a
> > z tego co sugerujesz tak jest.połowa polski slucha ich troje
> > masz do nich o to pretensje ze Wisniewski ma czerwone włosy??
> TU JUŻ NIE MAM SIŁY NA ODPIS....WISNIEWSKI JEST DLA MNIE
> NORMALNYM GOSCIEM.TO CHYBA Z UWAGI NA MOJĄ PRAWIE NIOGRANICZONĄ
> TOLERANCJĘ ;)


Chiev co do tego co napisałeś zgadzam się ale czy na serio uważasz Wiśniewskiego z Ich Troja za normalnego???Nie chodzi mi oto,że ma czerwone czy białe włosy,przekłótą każdą część ciała i tatuaży na ciele więcej niż włosów,ale posłuchaj co on czasami mówi.Ja go toleruję,bo tacy jak on też muszą być.Ale to co robi i mówi jest głównie dal kasy.Przecież ten jego program "Jestem jaki jestem" też robi dla grubej kasiory,sam przecież to publicznie oznajmił.
Dla mnie to on do normalnych nie należy,niestey.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

Brather napisał(a):

> -pokaz kawałek gdzie mowia ze matka i ojciec to frajerzy

A Eminem?????Co prawda nie śpiewa po polsku,ale....o mamusi słodko się nie wypowiada.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

widze ze popełnilem blad...we wszystkich moich wypowiedziach miialem na mysli polski hip hop, ale widze ze wy sie bardziej odwruciliscie w strone amerykanskich raperow pokroju Jay-z to oni spiewaja piosenki typu "mam zaje** mesia i krec mi du**" takiej muzyki tez nie rozumiem

> NIE ROZRÓZNIAM KOLORU RAPU A OGÓLNIE MÓWIMY O HIP-HOPIE A TO SIE TROCHE JEDNAK RÓZNI
masz racje ze to sie troche roznia wiec nie łacz negatywnych rzeczy z obu gatunkow
> DO TEJ PORY ZMIENIAM ;)) ALE WYZNACZNIKIEM ZMIANY JEST TAKŻE JEJ UMYSŁ A NIE TYLKO CZY PASUJE DO MOJEGO MESIA.
polscy hip hopowcy nie dopasowuja dziewczyn do jak to mowisz mesiow, bo ich poprostu nie maja

teraz mi cos wytlumacz:
"-bez dresu z kapturem nie mam co szukac na podwórku"
"I DLATEGO 99PRC MŁODYCH HIP-HOPÓW NOSI BLUZY Z KAPTUREM (ja zreszta też nosze;))"

tego nie rozumiem, najpierw Ci sie to nie podoba a potem piszesz ze sam nosisz

>NO CÓŻ.NIE MNIE TO ROZSĄDZAC ALE POMYSL CO BY BYŁO GDYBY NIE BYŁO PSÓW.
dla mnie moze nie byc bo i tak dla mnie nic nie robia
>FRAJERZY DLA HIP-HOPA BO NIE MAJA MERCA,ZŁOTA I PIERDZIELA SLOGANY.MUZYK KOCHA MAME I TATE ALE NIE BEDZIE FRAJEREM JAK ONI - ICH DOPADŁ JUZ SYSTEM I WCIAGNAL.MY SIE NIE DAMY ;)
podaj mi tytul i wykonawce
>PIENIADZE SA ŚRODKIEM DLA MNIE A NIE CELEM.WIDZISZ RÓZNICĘ ?
jak bys ich nie mial to by były celem, masz je to sa srodkiem
>OK.ALE NIECH TO NIE BEDZIE CELEM W ZYCIU.LASKI CZEKAJA CAŁY TYDZIEN NA PIETEK I WEEKEND MA ZA WSZELKA CENE ZREKOMPENSOWAĆ IM NIEPOWODZENIA W TYGODNIU (PAŁA Z POLAKA NP)..
to nie jest cel w zyciu, a moze popatrz na to tak, po calym tygodniu nauki chca sie wyluzowac

>TU JUŻ NIE MAM SIŁY NA ODPIS....WISNIEWSKI JEST DLA MNIE NORMALNYM GOSCIEM.TO CHYBA Z UWAGI NA MOJĄ PRAWIE NIOGRANICZONĄ TOLERANCJĘ ;)

do niego masz tolerancje??dlaczego do hiphopowcow nie??no chyba ze uwazasz ze sa ludzie rowni i rowniejszy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

"brother a możesz wsakzac mi text jakis który mówi o czymś dobrym ???"

mi sie podoba np: O.S.T.R. - Kochana Polsko (do sciagniecia za FREE na mp3.wp.pl)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

Do Antyspolecznego... W Twojej wypowiedzi natrafilam na wiele watkow ,ktore znajduja swe pokrycie w rzeczywisyosci-zgadzam sie ,ze bardzo czesto to tylko zwykla komercja-slucham hh,ale zauwazam,ze niektorzy nie robia Go bo lubia tylko z zupelnie innych wzgledow...nie trzeba tlumaczyc nikomu z jakich!!!Nie zgodze sie z Toba jednak w pewnej sprawie mianowicie,ze :hh nie mowi o zyciowych sprawach...studiuje resocjalizacje i uwierz mi ,ze mowi jak najbardziej o zyciu...niejedno widzialam i nie zdajesz sobie sprawy jak bliskim tematem chociazby dla 10 -latkow jest temat narkotykow itp. pozdrawiam!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

Ja też studiuję resocjalizację :)Widzę,że mam pokrewną duszę :)

Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

a co ma resocjalizacja do zycia? czy Ty aby nie rownasz normalnego zycia z patologiami?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

do brother'a

nosze bluze z kapturem (pit bulla-a jakże) ale tylko dla praktycznego kaptura (często chodze na basen czy na stadion lub halę i ta bluza robi za dres a nie za ubranko codziennego uzytku ;) maskujące twarz przed ludźmi - widzisz różnicę ;) ?

co do psów to gdyby ich nie było to brother raczej nie chodziłby po ulicach więc jednak cos dal ciebie robią.rozumiesz: wpierd...za kazdym rogiem skutecznie oduczyłby cie chodzenia po chodnikach...nieprawdaż ??

co do wisniewskiego michała - jest jeden taki gośc na cała polske.sam to zrobił.teraz juz tylko odcina kupony od swojej pracy i lat wyrzeczeń. dlaczego mamy go tepic ??? za co ?? za kolczyki ??
ja go nie tepie i nie popieram a jego muzyka mi nie przeszkadza a nawet niektóre piosenki lubie..

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

moze u Ciebie po osiedlu policja chodzi....u mnie jest tak ze ich nie ma, ja dostene za rogiem wpired....to nastepnego dnia Ci kolesie co mi dali sami wyłapia...tak jest na blokowiskach, psy tu nie przychodza boi tak nic nie zmienia...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

Normalne życie,a patologia to dwie różne sprawy.Chociaż jakbyś się rozejrzał to zauważyłbyś na każdym kroku patologię.Więc można byłoby stwierdzić,że nasze społeczeństwo to jedna wielka patologia.Ale żeby nie zrozumieć opacznie tego co tu napisałam trzeba znać pojęcie patologii i resocjalizaji,jaki społeczeństwa :) ale nie tylko taką książkową,ale i życiową.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: hip hop-zycie czy juz komercja??

A co za różnica - hh, havi metal, punk, czy cokolwiek innego? Dziś jest hiphop, wczoraj był metal czy grunge, a jutro - nie wiadomo jeszcze co...

A dla mnie to wszystko jest g****. Obiektywnie patrząc, jedynie disco polo jest naprawdę oryginalnym, polskim gatunkiem muzyki. Zaskoczeni? Pomyślcie: zarówno metal, jak i punk, czy rzeczony hiphop urodziły się gdzieś na Zachodzie - tam powstały najciekawsze kapele z tych kręgów z których zrzynają niemiłosiernie Polacy i to w dodatku nieumiejętnie, skoro kawałki polskich wykonawców jakoś nie trafiają na zagraniczne listy przebojów...

Może po prostu jesteśmy niemuzykalni? Może nie potrafimy stworzyć niczego dobrego?

A może jesteśmy totalnymi leniami i bardziej nam zależy na pognębieniu i zmieszaniu z g**** "przeciwnika", niż pomyśleniu i stworzeniu czegoś nowego, oryginalnego?

Czy wyznacznikiem naszej muzykalności musi być disco polo i nędzne kopie przeżutych i wymęczonych matryc muzycznych ściagniętych z wysypisk Zachodu? Czy w materii muzycznej i nie tylko tej, bo wbrew pozorom problem jest znacznie szerszy, musimy mieć aż takie kompleksy i żuć papkę serwowaną przez Zachód?

Przecież to mianem POLSKIEGO określa się jeden z modusów (skal) muzycznych, czego nie mogą powiedzieć o sobie ani Anglicy, ani tym bardziej Amerykanie. Nie mamy się co wstydzić, tylko zacząć wreszcie czerpać z własnej tradycji i to niekoniecznie na wzór Brathanków czy Golców. Możliwości jest sporo i zawsze można wykroczyć przecież poza schemat etniczny, korzystając jednak z dokonań bezimiennych już przecież poprzedników.

I żeby nie było zdziwienia, to słucham takich kapel jak killing joke czy einstuerzende neuebauten, albo klasyki - Mahler, Lutosławski...

Pozdrawiam

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ciężko powiedzieć :) Myślę, że to gdzieś się miesza. Jeszcze kilka lat temu można było mówić tylko o życiu. Były kapele takie jak Paktofonika, które są ponadczasowe i nadal cieszą się popularnością. Rzuć okiem tutaj https://preorder.pl/muzyka/5738,paktofonika - są ich płyty dostępne. Posłuchaj, a myślę, że sam odpowiesz sobie na swoje pytanie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Miłość a poligamia (czyt. wierność) (102 odpowiedzi)

Tyle się tu pisze o miłości, jej definicji, ulotności, cudowności, itd. Co sądzicie w takim razie...

Czy feromony działają (83 odpowiedzi)

Zastanawiam sie nad kupieniem sobie feromonów. Ogólnie należę do bardziej nieśmiałych osób i...

Gdzie mozna znaleźć kobietę (7 odpowiedzi)

Mam 50 lat i jestem wolny, ale żeby spotkać kogoś to graniczy z cudem. Wszystkie portale randkowe...