Witam Sąsiadów. Od pewnego czasu na Żabiance mamy strefy parkowania tylko dla mieszkańców. Z miejskiej kasy, czyli za nasze podatki postawiono znaki, wydrukowano identyfikatory i guzik, pieniądze poszły w błoto. Ogromne zdziwił mnie fakt niechęci SM do patrolowania parkingów i wypisywania mandatów. Okazało się, że ustawione znaki, zdaniem SM, są niewłaściwe i strażnicy nie będą egzekwować ich przestrzegania. Z drugiej strony dyżurny SM poinformował mnie, że nie będą interweniować na wyraźną prośbę prezesa spółdzielni, szok... Ktoś może wie co to za szopka? Akurat na Subisława ta strefa byłaby wybawieniem dla mieszkańców od tłumów studentów zastawiających wszystko wokół od piątku do niedzieli.
Pozdrawiam.

Czyli mogą wystawiać mandaty, czy nie? Biegać do gości z identyfikatorem, czy dać sobie spokój?

Nie wiem czy wiecie , ale te znaki zostały postawione przez SM, ponieważ pierwsze zostały wycofane, poniewaqż jak twierdzi prezes były niewłaściwe....

Identyfikatory nic nie dały.Straż Miejska ich nie respektuje ,brak umowy ze spółdzielnią Żabianka .A i tak są wydawane każdemu .Np osoba wynjamuje mieszkanie ,auto zarejestrowane w Warszawie ,Szczecinie czy w warmińsko mazurskim .Identyfikator na nr samochodu .Dochodzi również do udostępniania identyfikatorów nazwanych dla gości

Papierologia od poczatku do konca. Nawet jak jest impra w Ergo i policja staje na rogatkach osiedla t owtedy potrzeba miec dowod zeby udowodnic ze jest sie z osiedla. Indetyfikator nic nie daje. Jest wart tyle co karton z ktorejgo zrobiony