witam co sądzicie o tej inwestycji jesli ktos kupił prosze o informacje z góry dziękuje

Uważam, że tłumaczenie wejścia na budowę z pracownikiem firmy z racji niebezpieczeństwa jest trochę śmieszne. Byłem na początku maja na budowie i jakoś nie stanowiło problemu żeby wejść samemu. Wtedy było bezpiecznie a teraz nagle stało się niebezpiecznie??

byłem we wtorek około 20 pracownicy wciaż pracowali w budynku nr 1 jak dla mnie to widać ze sie staraja dotrzymac terminu oddania budynku nr 1 wiec duzo prawdopodobne ze oddadza na czas lub pare dni sie spóznia zle to nie wyglada jeszcze cały miesiac przed nimi.

By wejsc na budowę wystarczy zadzwonić i zapytać się czy w danej godzinie będzie kierownik budowy, często bywa. Jutro jestem umówiony na wejście. Ciekawe co zastanę. Dam znak.

Nie wpuszczają na budowę już od dawna. Boją się, żeby nikomu nic się nie stało. Stróż też nie wpuszcza, bo boi się, że go wywalą z roboty. Zatem albo z Justyną, albo z fachowcem.

sie okaze czy dadza rade ja nysle ze tak ale dziwne z tym wchodzeniem na budowe chciałam w sobote jechac zadzwonie i dam znac czy wpuscili

mm byles na budowie dzis ? ktora klatka w bud. 1 ?

marcin
Byłam w bud pierwszym na początku lipca klatki schodowe były w rozsypce kompletnie nic nie ruszone, mamy już prawie koniec lipca wiec może cos się ruszyło. Ostatnio widziałam jak zaczynali robic wjazd do garażu. Balkony dlaej stoją w miejscu.

witam wszystkich z aleii , mam pytanie, byl ktos w pierwszym bloku ostatnio?jak wygladaja klatki? coś się ruszyło?Mnie też zapewniali , ze odbior bedzie o czasie, chociaz wg. mnie malo prawdopodobne, ale zapytalem sie czy zostaniemy poinformowani o ewentualnym opóźnieniu?W razie czego 2 tyg. wcześniej dostasniemy zawiadomienie. W poniedziałek mam zamiar być w mieszkaniu to opowiem jak wygląda. Pozdrawiam

Ja dziś byłam i mój 6 blok doczekał się 2 piętra ;] moim zdaniem idą jak burza. Dobrze,że kupiłam mieszkanie na 2 piętrze bo przynajmniej dach będę widziałą tych domków jednorodzinnych, a nie ich okna. Ogółem zastanawia mnie, gdzie będzie przejście do klatek bo między wejściem do klatki a płotem domków jednorodzinnych prawie nie ma przejścia.

Mam nadzieje, ze nie macie nic przeciwko, że założyłam nowy wątek bo ten już strasznie długi się zrobił

zapraszam:
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=255820&c=1&k=301

o witam sąsiadów z budynku nr 1 :). O kurcze to kiepsko, ze w weekend się nie da bo z mężem mieliśmy też w planach zobaczyc co i jak. Póki co jak byłam kilka dni temu to nadal parter bez balkonów :/ hmm dziwne troche

Iskiereczka byłaś na budowie sama czy z kimś z biura Mat-Bud?? Ja wczoraj dzwoniłem żeby móc obejrzeć mieszkanie i niestety usłyszałem, że decyzją zarządu jest to możliwe tylko w obecności kogoś z biura Mat-Bud. Niestety w tygodniu nie pasują mi zupełnie godziny jakie podała mi Pani w biurze (nie będę specjalnie brał wolnego dnia w pracy), natomiast co do weekendów nie wiadomo w który to będzie możliwe. Po raz kolejny zostałem zapewniony, że termin odbioru zostanie dotrzymany. Teraz sam nie wiem już co o tym myśleć, dziwna ta rzekoma decyzja zarządu o wizytach tylko z udziałem osoby z biura. Czyżby zasłona przed ewentualnym opóźnieniem odbioru?

Oka będę od dziś pisać sąsiadka katerina ;] Pozdrawiam

Teraz mozesz skonsolidowac nick i nazywac się sasiadka Katerina;D
pozdrawiam

Nie ukrywam się tylko mam 2 niki na komputerze i czasem przez omyłkę dam albo sąsiadka albo katerina nic nie mam do ukrycia. Piszę tylko to co uważam za swoje zdanie.

Daj znac jak sprawa wygląda bo ja tez z bud nr 1, szczerze mówiąc wolę żeby się spoxnili niż pod koniec terminu robili wszystko na odwal

Ja mam zamiar w ten lub w następny weekend odwiedzić Swoje mieszkanie w budynku nr 1 i zobaczyć swoim niefachowym okiem czy jest szansa na odbiór 31 sierpnia czy też będzie opóźnienie, na które się bardziej nastawiam :)

Iskiereczko
Z tego co wyczytałam kupiłaś mieszkanie w bud nr 4. Dopóki mój budynek był na takim etapiej jak teraz jest budynek nr miałam takie samo nastawienie jak ty, schody zaczynaja się przy wykończeniówce. Zreszta napisalam co mi nie pasowało w alei debowej (czyt. ze zrozumieniem)

Apropo sąsiadki to ukrywa się najprawdopodobniej również pod nikiem Katerina (takie samo IP) :)

nie jestem zbytnio optymistycznie nastawiona ale nie mam powodów by podchodzic pesymistycznie. wszyscy tak gadaja a jakos nikt nie powie nic zlego o inwestycji Alei Dębowj. może poraz zajac sie Tym co was dotyczy a nie dabrowskiego bo w konu tam mieszkcc nie bedziecie - wiec nie widze problemu.
co do Pani Justyny jesli wam powiedziala cos niezgodnego z prawda to trudno mnie to nie dotyczy tak sie sklada ze przekauzje mi rzetelne informacje a gdy nie ma w pewnych kwestiach pewosci kontaktuje sie czy z kierownikiem budowy, handlowcami czy tez bezposrednio z panem Gospodarkiem. mnie nie satysfacjonuja odpowiedzi niepewne albo typu moze, albo jest albo czegos nie ma, moze trzeba inaczej zadawac pytania albo byc bardziej stanowczym i onkretnym. poza tym moj maz zna sie na tej brazny budowlanej a tak sie sklada ze ona ma tego swiadomosc wiec moze dlatego jest bardziej rzetelna, ciezko mi tu cokolwie powiedziec. a ja swojego zdania na podstawie wypowiedzi dotyczaych dabrowskiego o dwewloperze nie zmienie. bynajmniej nie na zien dzisiejszy.
to forum stracilo dla mnie wirygodnosc prowadzone dywagacje sa nieco smieszne wiec zaglade tu jak napiszecie cos konkretnego dotyczacego Alei Dębowej.

Iskiereczko, pesymizm wiadomo nie jest niczym dobry, ale zbytni optymizm czasami może okazać się gorszy, bo jak się spada to bardziej boli.

p.s jeśli chodzi Twój świetny kontakt z deweloperem to powiem Ci tylko tyle, że pani Justyna potrafi świetnie mówić to co chce się usłyszeć. Sprawdziliśmy na własnej skórze.
Pozdrawiam