Praca w Urzędzie Pocztowym Gdańsk 50 Poczta Polska na stanowisku asystent.
Odradzam zatrudnianie się na tym urzędzie. Asystentowi według prawa przysługuje 30 minutowa przerwa- ale na to nie liczcie, bo asystenci najczęściej nie chodzą na przerwy albo na krótkie do 10minut.
Grafiki są niesprawiedliwe- jedni pracownicy mają zmiany ranne i popołudniowe albo tylko ranne, zaś pozostałym pozostaje chodzić tylko na zmiany nocne od 21:00-6:00 lub popołudniowe od 13:00-21:00 (jak kończysz popołudniówkę niby o 21:00 to nie licz na to bo klienci też przychodzą dosłownie za 5 minut 21:00 i musisz ich obsłużyć. Najczęściej to po tej zmianie pracownicy wychodzą przed 22:00). I nie myślcie, że przychodzicie o 21:00 do pracy- musicie przyjść albo 30-45minut szybciej aby "przygotować się do pracy" za free, bo ci za ten czas nie zapłacą. O północy musisz rozliczyć się z gotówki i zamknąć okienko, ale przy okienku pełno jeszcze adwokatów co przychodzą na pocztę dosłownie za 5 dwunasta którzy wykłócają się o obsłużenie i bezczelnie awanturują się jak im nie antydatujesz dokumentów.
Do pracy najlepiej zakup wiaderko długopisów bo poczta nie kupuje a klienci od ciebie będą ich żądać a kierowniczki też na to liczą że będziesz kupować bo inaczej się wściekną. Nie licz na to że klienci ci oddadzą długopisy bo kradną na potęgę.
Co do grafików to nie licz na to, że coś możesz sobie zaplanować. Uprzywilejowane pracownice z byle powodu chodzą na L4 i to długie bo najczęściej nawet cały miesiąc. Pani z paczek raz miała sytuację na nocce, że klient jej powiedział że "powinna swoje braki uzupełnić" to drugiego dnia przyniosła L4 na prawie 4 tygodnie.
Na poczcie zawsze są kolejki i jak będzie więcej osób na qmatiku to kierowniczki stwierdzą że jesteś wolna. Mogą też to stwierdzić koleżanki z pracy i donieść to do kieroniczki albo żądać twojego zwolnienia z pracy (musisz pracować za trzech i lepiej na przerwy nie wychodź bo koleżanki pójdą do dyrekcji aby ciebie zwolnić).
Przyzwyczaj się, że kierowniczki i kontrolerki na ciebie wrzeszczą a ty nic nie możesz zrobić ani im powiedzieć bo zaraz ciebie zwolnią. Na dodatek powiedzą że ty wrzeszczysz!!!
Na urlop letni latem nie licz bo wtedy odpoczywają te co dobrze donoszą. Ty możesz liczyć na urlop wiosną albo jesienią.
Kierowniczki na tej poczcie na stałe nie zatrudniają, nie licz na umowę o pracę na czas nieokreślony bo jej nie dostaniesz. Dadzą ci najwyżej 2-3 umów na czas określony a później powiedzą że centrala nie da ci etatu albo naczelnik nie chciał dać ci umowy na stałe.
Musisz mieć na poczcie znajomości: mamę co tam pracuje czy pracowała, rodzinę, itp. to się uchowiesz.
6
2