Absolunie nie zgadzam się z autorką tekstu.Mieszkam w Nowym porcie od urodzenia i nigdzie nie czuję się bardziej bezpiecznie niż tu. Owszem spotyka się pijaków ale taki widok to normalość w kazdej dzielnicy. jest przynajmniej kilka zielonych miejsc gdzie mozna się przejść, usiąść i zrelaksowac. Od pół roku jestem w Anglii ale nieymiernie si ciesze, ye w koncu wracam do moich miejsc. Tam jest moje zycie Ł= pozdrawiam wszystkich porciakoow.