centrum Orłowa ,dworzec SKM,CH KLIF ,osiedle ORŁOWSKA BRYZA i......''prostokąt bermudzki''....pomiędzy dworcem skm ,ul orłowską ,świerkową i przebędowskich istnieje ulica , ulica jesionowa......zmora okolicznych mieszkańców,eldorado meneli i innej maści pseudo obywateli....
w centrum dzielnicy mieszkaniowej miasto wydzierżawiło podobno tymczasowo w latach 70 -tych pod cichą działalność gospodarczą 70 %ulicy i położonych tyam działek,.....
i..... co mamy .....wielkie GÓ..O....
-warsztaty z wymianą tłumików samochodowych -drgania większe niż przejeżdżających pociągów /prasy,piły i inne badziewia /
-serwis SUZUKI maprawa motorów w sezonie do 24.00 próby silników ,jazdy próbne itp --tak słychać jakby jeździli przez mieszkanie
-lakiernię samochodową - całoroczny smród farb i rozpuszczalników nie mówiąc już co robią gdy policja śpi po 18.00
-produkcja maszyn stolarskich - wystarczy że włączą szlifierki lub obrabiarki
do tego należy dorzucić wypalanie w piecach odpadów poprodukcyjnych w godzinach popołudniowych i nocnych bez względu na porę roku i mamy rajski krajobraz zafundowany przez miasto ku rozkoszy mieszkańców i ewentualnych wczasowiczów którzy dadzą się nabrać...
jak długo jeszcze my mieszkańcy mamy to tolerować ...
czy w Gdyni rządzi mafia czy pan prezydent S.....

Tak długo jak będziesz mieszkać w tym miejscu...Proste?

Niestety Orłowo zostało przez władze miasta zaniedbane.
Wystarczy przejść się na molo i widać tam ruiny po klubie Maxim, z którymi miasto NIE POTRAFI sobie poradzić. Patrząc z molo widać ruinę dawnego domu wypoczynkowego Zdrowie. Znowu miasto nic nie zrobiło.
Nie robi się nic od wielu lat aby przedłużyć Drogę Różową tak aby chociaż wyprowadzić te korki i ogromny ruch drogowy z Orłowa. Przecież 90% tych aut co przejeżdża przez Orłowo na wysokości Kolibek aż do Wielkopolskiej jedzie z Gdańska aż za Gdynię. Czemu nie można tego puścić drogą szybkiego ruchu bez przejść dla pieszych itp.

Patrząc na ruinę - przystanek kolejowy Gdynia Orłowo to aż przykro się robi w takim jest stanie. Niestety władze Gdyni mamy kiepskie i tak to się dzieje. Szkoda, że mieszkańcy tego nie potrafią zauważyć.

Władze skoncentrowały się na tym aby jak najwięcej terenów sprzedać pod hipermarkety i centra handlowe a reszta leżżżżżży bo przecież nie ma kasy ;)

i jeszcze przedwojenne łazienki, które grożą zawaleniem, a od kilku już lat jedynym rozwiązaniem pozostaje otoczenie ich obrzydliwą siatką i dalej nic się nie dzieje... szkoda.

Z tego co wiem PULTACZU!! to akurat zakład produkujący maszyny do drewna ma wszystkie badania SANEPIDOWSKIE ok. Badanie hałasu nie mogło być przeprowadzone bo otoczenie jest zbyt głośne.
Jeszcze jedno ŁAMAGO!!! ulice zrobili sobie sami bo miasto nie dało na to kasy.

Tak ludzie by chcieli pracować, ale już obecność sąsiednich zakładów pracy